W sobotę Rekord Bielsko-Biała podejmował w Cygańskim Lesie bialską Stal
Od pierwszych minut obie drużyny ruszyły do ataku. Podopieczni Rafał Góraka już w drugiej minucie mogli wykorzystać rzut wolny na wysokości linii pola karnego. W odpowiedzi swojej szansy szukał Szędzielarz, ale piłkę po jego strzale pewnie chwycił Kozik. Kibice gości na bramkę czekali 25 minut. Po faulu Ruckiego na Brychliku w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki tradycyjnie podszedł Zdolski i silnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy.
Drugą odsłonę spotkania lepiej rozpoczęli piłkarze Rekordu. Najbliższej doprowadzenia do remisu był w 48 minucie Kubica, który z kilku metrów uderzył na bramkę, a Kozik wyciągnął się jak struna i nadał wynik pozostał bez zmian. Rekord atakował bramkę gości i w 57 minucie doprowadził do remisu. Po zamieszaniu w polu karnym Szymański doprowadził do wyrównania. Do końca spotkania wynik pozostał już bez zmian.
Rekord - BKS Stal 1:1 (0:1)
Szymański 57 – Zdolski 25k
Rekord: Góra – Maślorz, Bojdys, Rucki, Żołna, Sikora (46. Gaudyn), Szędzielarz (46. Wasiluk), Profic (88. Nagi), Sobik, Szymański, Kubica (76. Olszowski)
BKS Stal: Kozik - Dzionsko (37. Caputa), Szczurek, Dancik, Rucki, Bednarz, Sobala, Brychlik (88. Czaicki), Zdolski (90. Prokopów), Karcz, Kocur (78. Wiśniewski)