2021-06-28 16:03:53 mat. prasowe 19149
Nowoorleańska parada była mocnym, plenerowym akcentem zakończonej w niedzielę, 27 czerwca, imprezy - Lotos Jazz Festiwal – 23. Bielska Zadymka Jazzowa
Nowoorleańska parada była mocnym, plenerowym akcentem zakończonej w niedzielę, 27 czerwca, imprezy - Lotos Jazz Festiwal – 23. Bielska Zadymka Jazzowa. Miejska Orkiestra Dęta wraz z muzykami innych zespołów poprowadziła festiwalową publiczność z placu Ratuszowego na Rynek.
R E K L A M A
W samo południe przed bielskim Ratuszem zabrzmiał miejski hymn w nowym jazzowym opracowaniu prof. Andrzeja Zubka, pochodzącego z Bielska-Białej świetnego pianisty i dyrygenta, kompozytora, pedagoga akademickiego. Do Miejskiej Orkiestry Dętej pod dyrekcją Jarosława Grzybowskiego dołączył jeden z najbardziej oryginalnych trębaczy polskiej sceny jazzowej Piotr Damasiewicz, towarzyszący niemal całemu bielskiego festiwalowi.
Muzycy wraz z uczestnikami parady – wśród których byli m.in. zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak i naczelnik bielskiego Wydziału Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego Przemysław Smyczek – przeszli na plac Wojska Polskiego, gdzie dołączył do parady zespół bębniarzy Walimy w Kocioł, i dalej ulicą 11 Listopada na Rondo Bielskiego Jazzu obok Galerii Sfera, na plac Bolesława Chrobrego, by w końcu dotrzeć na Rynek. Tam młodzi muzycy z Izraela, Polski i Niemiec zaprezentowali wspólny projekt wypracowany podczas muzycznych spotkań odbywających się na Rynku pod hasłem Rondo Jazzu.
Po południu na Rynku w projekcie Merry-Go-Round zabrzmiały piosenki niezrównanej Marii Koterbskiej – bielszczanki, która odeszła od nas w tym roku – opracowane przez zaprzyjaźnionego z Zadymką dj Maestro - Martijna Barkhuisa. Wcześniej zasłynął zmiksowaniem utworów legendarnej wytwórni Blue Note.
Wieczorem Zadymka znowu przeniosła się do hali namiotowej pod Dębowcem, gdzie zaplanowano Galę polskiego jazzu. Zanim jednak na scenie pojawiły się gwiazdy polskiej sceny jazzowej, nagrodę w konkursie Zadymki - Aniołka Jazzowego -wręczono Joaquinowi Sosie, który wystąpił ze swoim zespołem.
Gospodarzem Gali polskiego jazzu był obchodzący w tym roku 80. urodziny wspaniały pianista i kompozytor wielu przebojów Włodzimierz Nahorny, który do udziału w swoim jubileuszu zaprosił uznanych wokalistów jazzowych z Bielska-Białej i okolic - Beatę Przybytek i Wojtka Myrczka. Gościem specjalnym gali był Stanisław Soyka; po przerwie to on właśnie wystąpił ze swoim kwintetem. Włodzimierz Nahorny został uhonorowany zadymkową nagrodą Aniołem Jazzowym, wyróżnienie wręczył zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak.
Przypominamy, że artystą rezydentem Lotos Jazz Festiwal – 23. Bielskiej Zadymki Jazzowej był znakomity trębacz amerykański Wynton Marsalis. Na festiwalu wystąpił dwukrotnie – po raz pierwszy w piątek 25 czerwca ze swoim JLCO Septet, prezentując suitę The Democracy, po raz drugi w sobotę, 26 czerwca w projekcie Jazz at Lincoln Center Orchestra with Wynton Marsalis. W piątek otworzył również Rondo Bielskiego Jazzu na skrzyżowaniu ulic Wałowej, Gazowniczej i Michała Grażyńskiego, a w sobotę przed południem spotkał się z młodzieżą na warsztatach w bielskiej szkole muzycznej. Wynton Marsalis otrzymał z rąk prezydenta Jarosława Klimaszewskiego zadymkową nagrodę - Anioła Jazzowego.
Piątkowy koncert Marsalisa poprzedził interesujący projekt polskiego trębacza Piotra Wojtasika – Voices - zaprezentowany wspólnie z Chórem Synagogi pod Białym Bocianem we Wrocławiu, a sobotnie spotkanie zakończyła jazzowo-etniczna premiera projektu kolejnego trębacza na Zadymce - Piotra Damasiewicza - pt. Into the Roots Watra, zaprezentowana wraz z góralami.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl