Robert Makłowicz: Nie da się zrozumieć żadnej kuchni, bez podstawowych wiadomości na temat kultury i historii narodu
W Książnicy Beskidzkiej w ramach drugiego dnia Wyszehradzkiego Festiwalu Literatury Węgierskiej „Na granicy” gościem spotkania w saloniku prasowym był Robert Makłowicz.
- Powędrujemy kulinarnie na południe europy. Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego przewodnika po kuchniach światach, zwłaszcza po kuchni galicyjskiej, niż redaktora Makłowicza - mówi Bogdan Kocurek, dyrektor Książnicy Beskidzkiej
Okazją spotkania w Bielsku-Białej była promocja najnowszej książki pana Makłowicza C.K. Kuchnia, która ukazała się w wydawnictwie Wysoki Zamek. Jak zaznaczył sam autor książka jest trzecim wydaniem jego juweniliów. Spotkanie poprowadził Jacek Tokarski.
- Kuchnia to dla jednych jest wyłącznie prosty zbiór czynności kulinarnych, mieszaniu w garnkach, a dla mnie to jest coś znacznie więcej. Dla mnie kuchnia to element kultury i wszystko to co staram się publicznie przekazywać, że to coś o czym zapomnieliśmy w czasach PRL traktując kuchnie jedynie jako konieczność zaspokajania pewnym biologicznych czynności odcinając od kulturowych źródeł. Nie da się zrozumieć żadnej kuchni, również węgierskiej bez podstawowych wiadomości na temat kultury i historii narodu– powiedział Robert Makłowicz
- Jest rzeczą niezwykle fascynującą, że w kuchni węgierskiej przetrwało wiele rzeczy z tych czasów kiedy to Węgrzy za Uralu przybyli jako koczownicze plemiona. Trudno mówić o wielu składnikach, ale nie które takie fundamentalne pozostały do dzisiaj i są przez nich pielęgnowane. Pozostał również najpopularniejszy sposób gotowania na Węgrzech, czyli gotowania w kociołkach. Nie było jednej kuchni, jednego ogniska, ludność się przemieszczała i tam gdzie była tam rozpala ogień. Z tej kuchni wywodzi się również najpowszechniejszy sposób obróbki termicznej z tamtych czasów – zaznaczył Robert Makłowicz.
Po spotkaniu można było nabyć książkę z autografem autora.
„C.k. kuchnia” to nie tylko książka kucharska, lecz również opowieść o czasach, gdy Europa Środkowa stanowiła jedność pod berłem Habsburgów. Amatorzy kulinariów odnajdą na jej łamach 84 przepisy z tamtych czasów i tamtych ziem, od Adriatyku po Karpaty. Przepisy reprezentatywne dla dzisiejszych kuchni narodowych - węgierskiej, czeskiej, rumuńskiej, austriackiej, bośniackiej, słowackiej czy też północnowłoskiej - kiedyś zwanych po prostu c.k. kuchnią.