2020-09-21 12:27:35 Bielsko-Biała. Emilia Klejmont 12271
To było bardzo radosne święto w Bielsku-Białej. Mowa o minionym weekendzie i święcie Miasto kwiatów, zorganizowanym z okazji otrzymania przez Bielsko-Białą tytułu najpiękniej ukwieconego miasta w Polsce.
Przypomnijmy, że w sierpniu tego roku Bielsko-Biała zostało najpiękniej ukwieconym miastem w Polce w plebiscycie Terra Flower Power. Miasto zebrało w sumie 4.030 głosów i w nagrodę dostanie wieżę kwiatową. Ta pojawi się u nas prawdopodobnie wiosną przyszłego roku. Z tej okazji w miniony weekend pod honorowym patronatem prezydenta Bielska-Białej i w ramach cyklu #DumnizBB odbyło się święto Miasto kwiatów.
Specjalne przygotowania zaczęły się już w piątek. Fontannę i posąg Neptuna na Rynku, który był sceną sobotniego świętowania, przyozdobiły tysiące roślin wypożyczonych z bielskich firm ogrodniczych. Przez cały weekend Neptun spoglądał na Rynek spod wianka na głowie i z koszem kwiatów w ręce. Głosom zachwytu bielszczan i turystów na widok ślicznie przystrojonej starówki nie było końca. Nie było też osoby, która przechodziłaby przez Rynek i nie uwieczniła kwiatów na zdjęciu.
Tak pięknie ozdobiona przestrzeń była tłem do dwóch wyjątkowych koncertów. Muzyczny wieczór w sobotę rozpoczął geniusz dobrej atmosfery i magicznej aury – bielszczanin Paweł Mikler. Artysta przeniósł publiczność w inną, lepszą, zaskakującą przestrzeń. Po jego koncercie przyszedł czas na gwiazdę wieczoru - zespół Łąki Łan. Występ był połączeniem muzycznej uczty, wspaniałej gry świateł i innych efektów – np. w stronę zgromadzonej przed sceną publiczności co jakiś czas wzbijały się tysiące mydlanych baniek, co było bardzo efektowne. Również efektowne i wpisujące się w ideę kwiatowego świętowania były roślinne przebrania wokalisty Łąki Łan – Paprodziada. Publiczność usłyszała głównie utwory z ostatniej płyty zespołu z singlem Lass na czele. Na bis nie mogło zabraknąć popularnego wyznania miłości w wykonaniu warszawskiej grupy, czyli utworu Pola Ar.
W niedzielę było ekologicznie i edukacyjnie. Przed południem z Rynku ruszył minipeleton rowerowy z prezydentem Bielska-Białej Jarosławem Klimaszewskim na czele. Prezydentowi towarzyszył m.in. Paprodziad – Włodek Dembowski, wokalista Łąki Łan i jego pies Krysia. Rowerzyści trzykrotnie okrążyli starówkę i udali się do Parku Słowackiego, gdzie właśnie rozpoczynał się ekologiczny piknik.
- Dziękuję za udział w kwiatowym plebiscycie, dziękuję, że dzięki waszej mobilizacji wygraliśmy – mówił do uczestników prezydent. - To dla mieszkańców i turystów ukwieciliśmy tak nasze miasto. Tu nie można też nie wspomnieć o ogromnej pracy i zaangażowaniu, zarówno w pracach nad ukwieceniem, jak i samym plebiscytem, naszego Wydziału Gospodarki Miejskiej z naczelnikiem Wiesławem Majem na czele. Dziękuję – dodawał włodarz, prezentując statuetkę w kształcie liścia, którą Bielsko-Biała otrzymało wraz z tytułem najpiękniej ukwieconego miasta w Polsce.
W niedzielę w Parku Słowackiego dzięki Klubowi Gaja można było odbyć spacer i posłuchać pogadanki o drzewach, dowiedzieć się, jak ograniczyć ilość śmieci w naszym codziennych życiu poprzez recykling i np. tworzenie ogródków upcyklingowych, spróbować wegańskich przysmaków Restauracji Masala czy obejrzeć warzywa z ekologicznych upraw, a także otrzymać ogrodnicze porady czy nasiona.
Nie zabrakło też atrakcji dla dzieci - dmuchańców, karaoke, warsztatów plastyczno-teatralnych Smoki uczą dzieci mądrze segregować śmieci, gier edukacyjnych i kolorowanek. Miał je na swoim stoisku m.in. Wydział Ochrony Środowiska i Energii Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Każdy, kto tu zajrzał, mógł otrzymać gadżety związane z ochroną środowiska czy posłuchać o pracy wydziału.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl