2017-07-30 05:00:00 www.e-petrol.pl 2337
E-petrol.pl: Wprawdzie poziom cen detalicznych na polskich stacjach uległ pewnemu podwyższeniu w mijającym tygodniu, jednak kierowcy nie mają jeszcze powodów do dalszych obaw
Wprawdzie poziom cen detalicznych na polskich stacjach uległ pewnemu podwyższeniu w mijającym tygodniu, jednak kierowcy nie mają jeszcze powodów do dalszych obaw.
Na razie zmiany na rynku hurtowym nie są na tyle dynamiczne, aby można było realnie myśleć o gwałtownych podwyżkach na stacjach. Wiele jednak może zależeć tu od nastrojów na rynku globalnym.
Rafinerie bez większych zmian
Aktualny poziom cen hurtowych benzyny 95-oktanowej w polskich rafineriach wynosi 3475 zł/m sześc., a więc o 6 zł więcej niż w ubiegły weekend. W przypadku pozostałych paliw także nie mamy mocnych argumentów za zwyżką cen detalicznych. Aktualna hurtowa cena paliwa dieslowskiego to 3367 zł/m sześc., a w przypadku oleju opałowego – 2142 zł/m sześc.
Jakie zmiany w detalu?
W okresie między 31 lipca i 6 sierpnia 2017 spodziewamy się, że w przypadku benzyny 98-oktanowej zobaczymy średnią cenę z przedziału 4,65-4,76 zł/l. W przypadku benzyny Pb95 przewidujemy, że paliwo to będzie kosztować 4,34-4,43 zł/l. W cenach oleju napędowego również możliwa jest pewna zmiana, oczekujemy że jego ceny wyniosą 4,17-4,26 zł/l. Z uwagi na ceny w segmencie dostaw, możliwe jest podwyższenie detalicznych cen autogazu do poziomu 1,82-1,89 zł/l.
Brent już powyżej 50 dolarów
W mijającym tygodniu na rynku naftowym w Londynie dominowały podwyżki. Notowania ropy każdą kolejną sesję kończyły na plusie i na zamknięciu czwartkowego handlu znalazły się powyżej poziomu 51 dolarów, najwyżej od końca maja tego roku. Dzisiaj przed południem zwyżka jest kontynuowana i baryłka ropy Brent kosztuje już blisko 52 dolary.
Poniedziałkowe spotkanie przedstawicieli OPEC i producentów spoza kartelu i powiązane z nim zapowiedzi ograniczenia wrześniowych dostaw surowca ze strony Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kuwejtu oraz spadające zapasy ropy i paliw w USA zachęciły inwestorów do zakupu ropy.
W ostatnich dniach pojawiły się też sygnały świadczące o możliwym spowolnieniu łupkowego boomu w USA. Anadarko Petroleum i Whiting Petroleum , firmy zajmujące się poszukiwaniem i wydobyciem ropy ze źródeł niekonwencjonalnych, po publikacji słabszych wyników finansowych, zapowiedziały ograniczenie nakładów na inwestycje w tym roku.
Ta poprawa rynkowych fundamentów i perspektywa bilansowania się popytu i podaży przekłada się na wyższą wycenę ropy.
Oprac. dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl