2016-11-11 05:00:00 www.e-petrol.pl 2724
E-petrol.pl: Drugi tydzień listopada przynosi dalsze obniżki cen paliw na stacjach, które zawdzięczamy głównie taniejącej na światowych giełdach ropie naftowej.
Drugi tydzień listopada przynosi dalsze obniżki cen paliw na stacjach, które zawdzięczamy głównie taniejącej na światowych giełdach ropie naftowej. Czy ten spadkowy trend zatrzyma niespodziewana wygrana Donalda Trumpa w wyborach na prezydenta USA?
Efekty wyborczego zwycięstwa Donalda Trumpa na rynku naftowym zobaczymy dopiero za jakiś czas. Na razie do rozstrzygnięcia pozostaje inna kluczowa kwestia – czy OPEC dojdzie do porozumienia w sprawie ograniczenia wydobycia. W ostatnim czasie szanse na kompromis pomiędzy producentami malały i w efekcie ropa na światowych giełdach taniała. Niższa cena surowca to dobra wiadomość dla kierowców w Polsce, którzy mogą liczyć na to, że po długim weekendzie za tankownia zapłacą mniej niż obecnie.
Spadkowy tydzień w rafineriach
W mijającym tygodniu na hurtowym rynku paliw zmienność cen nie była duża. Taniała benzyna bezołowiowa 95 i metr sześcienny tego paliwa w cennikach rodzimych producentów kosztuje dzisiaj średnio 3372,00 PLN. Na przestrzeni tygodnia jego cena spadła o 90 złotych. Olej napędowy, w porównaniu z ubiegłym czwartkiem, potaniał o 54,80 zł i metr sześcienny diesla aktualnie kosztuje średnio 3336,00 PLN.
Taniej na stacjach
Na stacjach paliw spadały ceny wszystkich paliw, poza autogazem, który podrożał o grosz i średnio za litr LPG płacimy obecnie 1,98 PLN. Największą obniżkę w mijającym tygodniu zanotowaliśmy w przypadku benzyny 95-oktanowej, która potaniała o 5 groszy i kosztuje średnio 4,51 PLN/l. O 4 grosze potaniał olej napędowy i aktualna średnia cena diesla na stacjach w Polsce to 4,37 PLN/l.
Prognoza na kolejny tydzień listopada zakłada dalszy spadek cen paliw na stacjach i tempo obniżek nie powinno hamować. Szacowane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 4,41-4,52 PLN/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,26-4,37 PLN/l i 1,96-2,03 PLN/l dla autogazu.
Trump odmieni rynek?
Z pewnością wydarzeniem międzynarodowym, które skupiło na sobie największą uwagę w tym tygodniu były amerykańskie wybory prezydenckie. Zwycięstwo Donalda Trumpa było chyba mniej spodziewane i rynek zareagował na nie pewnym niepokojem. Kolejne dni zapewne przyniosą więcej konkretów, a ponadto pojawi się więcej analiz i ocen specjalistów odnośnie ekonomicznych konsekwencji zmiany gospodarza Białego Domu. Wczoraj zobaczyliśmy wyraźne rozchwianie - ropa w tej chwili jest już wyraźnie powyżej 46 USD, jednak przesadne obawy o skok cen chyba nie są do końca uzasadnione. Goldman Sachs wskazuje w kontekście wyborów na możliwość wzrostu inwestycji, która zwiększy produkcję ropy naftowej Stanów Zjednoczonych. Trzeba też pamiętać, że Trump zamierzał deregulować produkcję paliw kopalnych w USA.
Niezależnie od konsekwencji wyboru Amerykanów, wciąż trzeba pamiętać o faktach, jakimi są m.in. globalna nadpodaż surowca czy wzrastająca produkcja liderów OPEC. Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) zadeklarowała wczoraj, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, a poszczególni członkowie kartelu nadal rozwijać będą swoją produkcję, wówczas rynek pozostanie w nadwyżce przez cały najbliższy rok. Fakty chyba zatem w dłuższej perspektywie ograniczają szanse na istotny wzrost, choć najbliższe dni będą zapewne upływać pod znakiem pewnego zaniepokojenia i uważnych analiz tego, co dziać się może za Atlantykiem.
Oprac. Grzegorz Maziak, dr Jakub Bogucki, e-petrol.pl
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl