Takiej imprezy już dawno w Żywcu nie było. MotoBeskid 2016 przyciągnął bardzo dużo odwiedzających
Kilkanaście różnych marek, setki samochodów i tysiące osób mimo niesprzyjającej momentami pogody pojawiło się w sobotę na terenach obok Amfiteatru pod Grojcem na imprezie motoryzacyjnej MotoBeskid 2016.
Samochody sportowe, terenowe, te nowsze jak i te zabytkowe, a także motory. Na terenach obok Amfiteatru każdy pasjonat motoryzacji mógł odnaleźć nową miłość. Na uczestników czekały liczne konkursy, np. na najgłośniejszy wydech, najgłośniejsze car audio, najładniejszą felgę czy najładniejsze auto. Goście mogli również podziwiać m.in. pokazy stuntu motocyklowego, pokazy driftu. Nie zabrakło koncertów. Gwiazdą wieczoru był Norbi, a na zakończenie imprezy odbyła się dyskoteka z klubem Pomarańcza.
Po godz. 20:00 na scenie obok Amfiteatru zapalono kilkadziesiąt zniczy upamiętniając tym samym tragicznie zmarłego w wypadku samochodowym Dominika.