Motomikołaje dostarczyli górę prezentów dla podopiecznych Domu Dziecka w Cygańskim Lesie
Podopieczni Domu Dziecka co roku czekają na wizytę wyjątkowych darczyńców. Już na sam widok mikołajów na twarzach dzieci pojawił się uśmiech, a u niektórych łzy szczęścia. Tuż po godz. 12 na terenie placówki w Cygańskim Lesie już po raz dziewiąty setki motocyklistów ubranych w stroje św. Mikołaja przywiozło wymarzone prezenty dla wyczekujących dzieci.
- Cieszę się, że możemy spełnić marzenia tych dzieci, one nas potrzebują. Ich uśmiech i szczęście to dla nas motywacja na cały rok – mówi jeden z Motomikołajów.
Przez cały miesiąc, od 4 listopada do 4 grudnia, ponad 100 wolontariuszy kwestowało w Gemini Park na rzecz Domu Dziecka.