2018-07-21 05:00:00 www.e-petrol.pl 3997
E-petrol.pl: Po czerwcowych obniżkach na stacjach paliw nie ma już prawie śladu. Po trzech kolejnych tygodniach wzrostów detaliczne ceny paliw wróciły w okolice tegorocznych maksimów
Po czerwcowych obniżkach na stacjach paliw nie ma już prawie śladu. Po trzech kolejnych tygodniach wzrostów detaliczne ceny paliw wróciły w okolice tegorocznych maksimów. Na szczęście niższe ceny ropy naftowej dają realną nadzieję na to, że już w najbliższych dniach zwyżka wyhamuje.
Poważne powody do zmartwienia mają kierowcy samochodów z instalacją na autogaz. Koszty tankowania tego paliwa rosną nieprzerwanie od połowy czerwca, a w ostatnich tygodniach podwyżki nabrały jeszcze tempa. Średnia cena autogazu na stacjach, w reakcji na wyższe koszty importu LPG, na przestrzeni miesiąca wzrosła aż o 10 proc. i jest na najwyższym poziomie od stycznia 2015 r.
W rafineriach już taniej
Na hurtowym rynku paliw mijający tydzień przyniósł obniżkę cen paliw. Spadki były szczególnie zauważalne na początku tygodnia. Dzisiaj metr sześcienny 95-oktanowej benzyny w cennikach rafinerii kosztuje średnio 3984,00 PLN i jest o 70 złotych tańszy niż w ostatni piątek. Olej napędowy w tym samym czasie potaniał o 64,80 PLN i aktualnie jego średnia cena wynosi 3951,20 PLN/metr sześc.
Detal blisko tegorocznych rekordów
Kierowcy tankując paliwa w ostatnich dniach przy kasie znowu musieli sięgać głębiej do kieszeni. Szczególnie mocno podwyżki odczuli właściciele samochodów napędzanych autogazem, bo LPG podrożało na przestrzeni tygodnia aż o 9 groszy i jego średnia cena to obecnie 2,33 PLN/l. Benzyna bezołowiowa Pb95 kosztuje 5,11 PLN/l, to o 2 grosze więcej niż przed tygodniem, a olej napędowy, po jednogroszowej podwyżce - 5,05 PLN/l.
W nadchodzącym tygodniu wzrost cen na stacjach w końcu wyhamuje i za wyjątkiem autogazu możliwe są nawet niewielkie spadkowe korekty. Przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 5,03-5,12 PLN/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,97-5,07 PLN/l oraz 2,31-2,39PLN/l dla autogazu.
Było najtaniej od 3 miesięcy
Początek tygodnia przyniósł znaczące obniżki w cenach surowca na światowych giełdach. Paliwem dla takiego rozwoju sytuacji były doniesienia z Libii o wznowieniu eksportu z portów śródziemnomorskich. Wprawdzie nie jest to jeszcze rewolucja w zaopatrzeniu rynków światowych, ale na pewno czytelny sygnał, że jeden z niegdyś kluczowych eksporterów w gronie OPEC będzie ponownie zasilać rynki swoim produktem i tym samym zwiększać globalny bilans podażowy. Dodatkowo czynnikiem stymulującym obniżanie się cen na rynku międzynarodowym może być także celna wojna między USA i Chinami, która skutkować może zmniejszaniem się popytu surowcowego.
Kolejną wiadomością o jednoznacznie prospadkowym wydźwięku jest wzrost produkcji w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsza aktywność wydobywcza osiągnęła już rekordowy poziom i wynosi 11 milionów baryłek dziennie. Za agencją Reutera warto przypomnieć, że to prawie o 1 milion baryłek dziennie więcej niż w listopadzie. W USA sporo zaskoczenia w ostatnim tygodniu przyniósł też znaczący wzrost w poziomie zapasów, sięgający niemal 6 mln baryłek, podczas gdy analitycy wskazywali raczej na perspektywę spadków.
Jeśli chodzi o możliwość zmiany nastrojów rynkowych – należy wskazać, że pojawiają się ostatnio zapowiedzi zmniejszenia eksportu z Arabii Saudyjskiej o około 100 tys. baryłek dziennie w sierpniu, jednak takie doniesienie to chyba zbyt mało, aby ceny mogły znacząco odbić w górę w krótkim czasie.
Oprac. dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl