2015-10-21 05:00:00 Marek Janota/Good One PR 2235
Jak dochodzić swoich praw, gdy staniemy się ofiarą prowadzącego pojazd w stanie wskazującym?
Według statystyk Komendy Głównej Policji, pijani kierowcy w 2014 roku spowodowali 1 838 wypadków. W ich wyniku zginęło 256 osób a rannych zostało 2 313. Mimo, że liczba kolizji spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców spada z roku na rok, to i tak ich liczba jest zatrważająca. Nie pomagają liczne akcje, kontrole czy zaostrzenia odpowiedzialności karnej. Dostępne dane pokazują, że do incydentów z kierującymi pod wpływem alkoholu najczęściej dochodzi w godzinach wieczornych, w weekendy oraz okresie urlopowym. Jak dochodzić swoich praw, gdy staniemy się ofiarą prowadzącego pojazd w stanie wskazującym?
W mediach coraz częściej można usłyszeć doniesienia o wypadkach samochodowych, które są drastyczne w skutkach. Niestety rzadko można spotkać konkretne porady przydatne przy dochodzeniu swoich praw do odszkodowania.
Najważniejszą rzeczą, którą powinniśmy wiedzieć jest to, że odszkodowanie za wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę zostaje wypłacone z obowiązkowego ubezpieczenia OC.
- Najważniejsze w tym przypadku jest ustalenie ubezpieczyciela oraz numeru polisy sprawcy wypadku. Jeśli nie jesteśmy w stanie sami wyegzekwować takich informacji od kierowcy możemy zwrócić się o pomoc do przybyłych na miejsce wypadku funkcjonariuszy policji. – doradza Edyta Szymkowiak, Kierownik Działu Likwidacji Szkód Centrum Odszkodowań DRB.
Nie oznacza to jednak, że sprawca wypadku nie poniesie odpowiedzialności finansowej za wyrządzone nam krzywdy.
-W takim przypadku kierowcę dosięgnie regres ubezpieczeniowy. Ubezpieczyciel zwróci się do ubezpieczonego z żądaniem zwrotu wszelkich kosztów poniesionych podczas wypłaty odszkodowania – wyjaśnia Edyta Szymkowiak z Centrum Odszkodowań DRB.
W przypadku braku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wypłatą rekompensaty zajmie się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Misją wspomnianego funduszu jest zadośćuczynienie niewinnym ofiarom wypadków. Warto również podkreślić, że w przypadku, gdy kierowca ucieknie z miejsca wypadku i nie zostanie ustalony przez Policję, UFG również wypłaci nam odszkodowanie.
Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać podczas ubiegania się o wypłatę z ubezpieczenia OC sprawcy jest określenie świadczenia o jakie się ubiegamy. Mamy tu kilka możliwości do wyboru:
- zwrot kosztów leczenia, dojazdów do placówek medycznych, rehabilitacji czy lekarstw,
- zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, cierpienie fizyczne oraz psychiczne,
- zwrot zarobków utraconych w wyniku wypadku i późniejszego leczenia.
O taką rekompensatę mogą strać się nie tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę, ale również osoby pracujące na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło. W takim przypadku wystarczy jedynie oszacować wraz ze zleceniodawcą (pracodawcą) ile w okresie niezdolności do pracy moglibyśmy zarobić.
Możemy strać się również o rentę na zwiększone potrzeby związane z długotrwałym leczeniem, rehabilitacją czy opieką jak również o jednorazowe świadczenie, które umożliwia przekwalifikowanie się lub założenie działalności gospodarczej. O ostatnie z wymienionych świadczeń możemy starć się jedynie wtedy, gdy wypadek przyczyni się do naszego inwalidztwa.
Kolejnym krokiem, który powinniśmy podjąć jest oszacowanie wysokości świadczenia o jakie się ubiegamy. Najłatwiej oczywiście jest oszacować koszty związane z leczeniem czy rehabilitacją. Wystarczy jedynie sporządzić szczegółową listę poniesionych wydatków, a na sam koniec ją podsumować. Nie można zapomnieć o kompletowaniu wszelkich rachunków, paragonów czy faktur, które będą stanowić potwierdzenie dokonania zakupu towaru czy usług związanych z leczeniem.
Zgłaszając szkodę do towarzystwa ubezpieczeniowego z pewnością spotkamy się z pytaniem o kwotę, jaką chcielibyśmy otrzymać tytułem zadośćuczynienia za ból i cierpienie.
- Oczywiście pracownicy zakładu ubezpieczeniowego sami mogą określić kwotę takiego zadośćuczynienia, jednakże podanie konkretnej sumy będzie punktem odniesienia dla ubezpieczyciela podczas rozpatrywania naszego roszczenia. Ponadto w przypadku niezadowolenia z kwoty odszkodowania łatwiej będzie nam się odwołać. – doradza Edyta Szymkowiak z Centrum Odszkodowań DRB, firmy działającej na rzecz zwiększenia świadomości ubezpieczeniowej społeczeństwa.
- Ostatnim krokiem jest uzasadnienie roszczeń połączone ze szczegółowym opisem wypadku. Jeśli podczas opisywania incydentu czy uszczerbków na naszym zdrowiu nie napotkamy na większe problemy, tak w przypadku opisu niekorzystnych zmian w naszym życiu może być trudno. Przede wszystkim należy pamiętać, że w uzasadnieniu umieszczamy wszelkie informacje, takie jak na przykład konieczność dojazdów taksówką do placówek medycznych czy zapłata za opiekę nad dzieckiem. Uzasadniając wniosek o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, cierpienie fizyczne i psychiczne opisujemy wszelkie zmiany, które niekorzystnie wpłynęły na nasze życie prywatne czy zawodowe. Należy pamiętać, że w przypadku ubiegania się o odszkodowanie nie ma rzeczy oczywistych. Jeśli w wyniku wypadku nie byliśmy w stanie dokończyć ważnego projektu, który przyczyniłby się do naszego awansu czy też nie mogliśmy zobaczyć pierwszego przedstawienia naszego dziecka w przedszkolu z okazji ślubowania – właśnie to opisujemy najdokładniej jak tylko możemy.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl