Radosław Osiak: Piękne i piekielnie trudne odcinki dostarczyły wiele emocji zarówno nam jak i kibicom
W sobotę na trzykrotnie pokonywanych oesach Koniaków, Kotelica oraz raz Kubalonka odbył się 62. Rajd Wisły. Nasza załoga Radosław Osiak/Wojciech Kordeusz ukończyli zmagania na 8 miejscu w klasyfikacji generalnej oraz 4 miejscu w swojej klasie (+1:22,3s, Honda Civic).
- 62 Rajd Wisły to klasyk, na którym nie mogło nas zabraknąć. Piękne i piekielnie trudne odcinki dostarczyły wiele emocji zarówno nam jak i kibicom. Po długiej letniej przerwie przyszło nam rywalizować na najtrudniejszym rajdzie w sezonie, co sprawiło że pierwszy odcinek trochę przespaliśmy. Drugi to już dobra szybka jazda z 12 czasem w generalce. Kolejne odcinki to już coraz szybsze tempo w okolicach 8 miejsca klasyfikacji generalnej, a to głównie dzięki odpowiednio dobranej mieszance opon, które dostarczyła nam firma Race Gc. Niestety nie ustrzegliśmy się też błędów i za potrącone wygrodzenie otrzymaliśmy karę 10s co finalnie kosztowało nas utratę 6 miejsca w klasyfikacji generalnej i 3 miejsca w klasie. Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa jakim podróżowaliśmy.To jak ten rajd był piekielnie trudny pokazała frekwencja na mecie. Teraz myślami jesteśmy na kolejnej rundzie rsmśl Rajdzie Opolskim - powiedział Radosław Osiak.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl