2018-05-19 05:00:00 www.e-petrol.pl 2768
E-petrol.pl: Do pięciu złotych będziemy z pewnością musieli się przyzwyczaić – przynajmniej na kilka miesięcy
Ruch cen w górę, który opisaliśmy w naszym środowym komentarzu będzie miał z pewnością dalszy ciąg. Do pięciu złotych będziemy z pewnością musieli się przyzwyczaić – przynajmniej na kilka miesięcy.
W ostatnich dniach tempo zwyżek jest dynamiczne, a stacje przenosić je będą zapewne równie szybko – wszystko to dzieje się za sprawą trudnej sytuacji na rynku międzynarodowym.
Ciągle na plus
Zmiany cen hurtowych na rynku polskim są skokowe - w porównaniu z końcówką ubiegłego tygodnia benzyna 98-oktanowa jest droższa o 96 zł na metrze sześc. i kosztuje 4374 zł/m sześc. Benzyna Pb95 podrożała od ubiegłej soboty o blisko 79 zł na metrze sześc. Jej aktualna cena to 4100 zł. W cenach diesla także mamy zmianę na poziomie ponad 77 zł - dzisiejsza cena ON to 4080 zł/m sześc. Trzycyfrową podwyżkę mamy natomiast w cenach hurtowych oleju opałowego, który kosztuje 2833 zł/m sześc. - o 115 zł więcej niż w miniony weekend.
Prognozy nie wyglądają miło dla kierowców
W okresie między 21 i 27 maja 2018 spodziewamy się dalszego ruchu zwyżkowego. Dla benzyny 98-oktanowej przewidujemy ceny z przedziału 5,35-5,47 zł/l, a dla najopoularniejszej benzyny 95-oktanowej ceny ulokują się między 5,02 i 5,15 zł/l. Olej napędowy kosztować może 4,99-5,10 zł/l. Również autogaz nie wyłamie się z podwyżkowego trendu i w przyszłym tygodniu kosztować może 2,13-2,20 zł/l.
Ropa naftowa ciągle drożeje
Kolejny tydzień maja przynosi wyraźny wzrost cen surowca na giełdach naftowych. W trakcie czwartkowej sesji, pierwszy raz od 2014 roku, baryłka ropy Brent kosztowała ponad 80 dolarów. Od początku miesiąca jej notowania rosną niemal nieprzerwanie i w tym okresie zyskały już na wartości ponad 10 dolarów. W piątkowe przedpołudnie cena ropy w Londynie utrzymywała się nieznacznie poniżej 80 dolarów.
Spadające zapasy ropy naftowej i paliw w USA w połączeniu z niestabilną sytuacją w Strefie Gazy, która może stać się punktem zapalnym dla całego Bliskiego Wschodu, dostarczyły w tym tygodniu argumentów za kontynuacją zwyżki na rynku naftowym.
Na razie nic nie zapowiada tego, aby wzrostowa tendencja miała się odwrócić. Za drogą ropą przemawiają ograniczenia w podaży surowca, związane m.in. z zapaścią gospodarczą Wenezueli czy porozumieniem OPEC. Do tego dochodzi ryzyko związane z decyzją USA w sprawie sankcji na Iran. Jednym czynnikiem ograniczającym aktualnie przestrzeń do dalszych wzrostów jest rosnące systematycznie wydobycie w USA.
Oprac. dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl