Rekord zatrzymał rozpędzony BKS
Początek spotkania należał zdecydowanie do piłkarzy Rekordu, którzy byli bliscy pokonania Kozika. Już w 3 minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym bialskiej Stali, najpierw strzał jednego z Rekordzistów zablokowali obrońcy BKS, a później przepiękną paradą po strzale Woźniaka popisał się bramkarz BKSu. Pierwsza bramka padła w 31 minucie. Po mocnym uderzeniu zza pola karnego piłkę prosto do siatki Rekordu posłał Wiśniewski.
Po rozpoczęciu drugiej połowy Rekord wziął się do odrabiania strat. Już w 50 minucie było 1:1. Bramkę dla Rekordu strzelił Marek Sobik, który strzałem zza pola karnego nie dał szans Kozikowi. W końcówce spotkania gospodarze wyszli na prowadzenie po strzale głową Adriana Olszowskiego.
Pomimo doliczonych kilku minut BKS nie dał rady odrobić utraconej bramki i po siedmiu wygranych z rzędu podopieczni Rafała Góraka musieli pogodzić się z porażką. Dla Rekordu były to szóste z rzędu wygrane derby na trzecioligowym poziomie.
Rekord – BKS Stal 2:1 (0:1)
Sobik 50, Olszowski 85 – Wiśniewski 31
Rekord: Góra, Żołna, Sobik (90. Bernat), Szymański, Profic, Wasiluk, Rucki, Maślorz, Waliczek, Sikora, (46. Olszowski),Woźniak (77. Hanzel)
BKS Stal: Kozik, Urbaniak (88. Lewandowski), Dancik, Dzionsko, Zdolski, Wiśniewski, Czaicki, Sobala, Karcz, Brychlik (80. Caputa), Zelek (56. Iskrzycki)
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl