2018-03-21 05:00:00 Łączy Nas Piłka/Jaromir Kruk 2332
W składzie Keitha Downinga będzie można zobaczyć aktualnych mistrzów świata U-20 i mistrzów Europy U-19.
W czwartek 22 marca o godzinie 18:00 w Bielsku-Białej na Stadionie Miejskim rozpocznie się ostatni domowy mecz reprezentacji Polski U-20 w turnieju Elite League 2017/18. Rywalem Polaków będą Anglicy, a w składzie Keitha Downinga, byłego zawodnika m.in. Wolverhampton, Birmingham, Stoke i Cardiff będzie można zobaczyć aktualnych mistrzów świata U-20 i mistrzów Europy U-19.
Anglicy szczycą się rocznikiem 1997, który za parę lat ma dać wielkie sukcesy w piłce seniorskiej. Cudowne dzieci Albionu wygrywają wszystko, a w Elite League są liderem ośmiozespołowej stawki. 10 punktów zdobytych w czterech meczach, bilans bramkowy 12-1 – na rozkładzie Holandia, Włochy (5:1 na wyjeździe!!!) Czechy.
Keith Downing nie ukrywa, że liczy na triumf w tych rozgrywkach, w czym spróbują mu przeszkodzić Polacy. – Sama nazwa Anglia wywołuje dodatkowy dreszczyk emocji. Keith Downing wybór kadry ma ogromny. Anglicy chcą dominować w każdym spotkaniu, są bardzo wybiegani, dynamiczni, świetnie grają w powietrzu – chwali najbliższego przeciwnika Dariusz Gęsior.
Downing w Bielsku-Białej stawi się z grupą mistrzów Europy U-19 z Gruzji, a także mistrzami świata U-20 2017 z Korei Południowej z zespołu Paula Simpsona. W koreańskim turnieju Young Lions ograli m.in. Argentynę 3:0, Włochy 3:1, w finale Wenezuelę 1:0. Na EURO dziewiętnastolatków Downing nie mógł skorzystać z kilku piłkarzy, których dał do dyspozycji Simpsonowi, lecz nie przeszkodziło to Anglikom w triumfalnym marszu do tytułu.
Bułgaria, Holandia, Niemcy, Czechy, Portugalia – każdy z pięciu przeciwników musiał uznać wyższość ludzi Downinga. – To kapitalne pokolenie i zawodnicy z niecierpliwością oczekują na czwartkową potyczkę. Mamy trochę problemów z kontuzjami, wypadł dowołany niemal w ostatniej chwili Adrian Purzycki. Michała Żebrakowskiego, Macieja Ambrosiewicza także wyeliminowały urazy. Trochę plany komplikuje też pogoda. O ile wiadomo, że boisko w Bielsku-Białej zostanie przygotowane optymalnie, to musimy przeprowadzać niektóre treningi na sztucznej nawierzchni. No cóż, takie są uroki tej pory roku w Polsce – dodaje Dariusz Gęsior.
Obecność w Bielsku-Białej zapowiedzieli skauci klubów z wszystkich najmocniejszych lig Europy. Mecz z Anglikami to wspaniałe okno wystawowe dla piłkarzy choćby takich zespołów jak Stomil Olsztyn, Wigry Suwałki, Błękitni Stargard. – Z kadrą wszystko odbywa się dynamicznie. Motywowanie, przypominanie schematów to podstawowe zadania selekcjonera, choć na Anglików nasi nakręcają się sami. Mimo zimowej aury zanosi się na gorący wieczór. Na zielonej murawie nikt nie będzie się zastanawiał, czy piłkarz rywali gra w Arsenalu, Tottenhamie, Liverpoolu. Dla nas liczy się Polska. Zapraszam wszystkich do Bielska-Białej w czwartek – kończy Dariusz Gęsior, podczas kariery zawodniczej wielokrotny reprezentant kraju juniorów, wicemistrz olimpijski z Barcelony 1992, także piłkarz kadry seniorów.
Jaromir Kruk
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl