Dwukrotnie przegrywali, ale ostatecznie zremisowali 2:2
W kolejnym meczu III ligi śląsko-opolskiej bielszczanie zmierzyli się z wiceliderem Odrą Opole. Początek meczu nie zapowiadał nic dobrego dla BKS-u ponieważ, już w 7 minucie w polu karnym Kozik sfaulował Gancarczyka, przez co sędzia podyktował rzut karny. Pewnym strzałem z jedenastu metrów Deja pokonał Kozika. W 30 minucie meczu doskonale podanie od Brychlika otrzymał Caputa, który pięknym strzałem przelobował bramkarza gości. Jednak po tym uderzeniu piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko.
Na drugą połowę piłkarze bialskiej Stali wyszli zdecydowanie nastawieni na atak i na odrobienie straty. W 60 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła na głowę Wiśniewskiego, który pewnym strzałem pokonał bramkarza Odry. W 73 minucie ponownie na prowadzenie wyszła Odra, która wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego. Natychmiastowa odpowiedź Zdolskiego dawała nadzieję kibicom na zwycięstwo w tym meczu. Niestety strzały w końcówce Dancika oraz popularnego „Czaji” nie zmieniły rezultatu meczu, który zakończył się remisem 2:2
BKS Stal - Odra Opole 2:2 (0:1)
Wiśniewski 60, Zdolski 75 – Deja 8, Droszczak 73
BKS Stal: Kozik, Dzionsko, Szczurek, Sornat, Zdolski, Wiśniewski (90. Zelek), Czaicki, Sobala (75. Dancik), Karcz, Brychlik (75. Lewandowski), Caputa (85. Luke)
Odra: Wichman, Droszczak, Michniewicz, Gawron, Flejterski, Deja (81. Cieluch), Peroński, Brusiło, K. Gancarczyk (46. M. Gancarczyk) , J. Gancarczyk, Kocur (76. Wolny)