2014-08-16 09:00:00 BTS Rekord 2424
Do remisu z mistrzami Czech zabrakło bielszczanom kilkudziesięciu sekund.
Pierwszą porażkę na swym koncie zanotowali biało-zieloni w obecnym sezonie przygotowawczym. Ich pogromcą okazała się najbardziej utytułowana czeska drużyna, wielokrotny i aktualny mistrz Czech – ERA Pack Chrudim.
Pierwsza część gry miała bardzo wyrównany przebieg, i choć minimalnie więcej sytuacji do zdobycia gola stworzyła drużyna gości, to jednak te bardziej klarowne były po stronie graczy Rekordu. Wystarczy wspomnieć akcje, po których sam na sam z brazylijskim bramkarzem Olinho znaleźli się Andrzej Szłapa, a następnie Michał Marek jak również akcję Kamila Kmiecika, którego dogranie zmarnował stojący przed pustą bramką Paweł Machura. Ten ostatni w pełni zrehabilitował się na 14 sekund przed końcem pierwszej połowy. Z rzutu rożnego w pole karne piłkę zagrał Szłapa, Machura przyjął ją na klatkę piersiową, po czym strzałem z woleja pokonał Olinho.
Druga połowa była mniej ciekawa, trener Adam Kryger rotował składem poszczególnych czwórek, co odbiło się na zgraniu i przełożyło na ogólny obraz gry biało-zielonych. Trzy minuty po zmianie stron do wyrównania doprowadził inny z brazylijczyków występujący w czeskiej ekipie – Kilmer – zamykając akcję kolegów na „długim” słupku bramki strzeżonej przez Krystiana Brzenka.
O końcowym rezultacie zadecydowała ostatnia minuta, a mecz mógł równie dobrze zakończyć się wygraną bielszczan. Przed szansą stanął, bowiem Artur Popławski, wykonujący przedłużany rzut karny. Przegrał jednak pojedynek z Olinho, a chwilę później skuteczną niestety akcją, popisali się goście – w jej finale piłkę z bliska do siatki dobił Matej Slovacek.
Rekord Bielsko-Biała - ERA-Pack Chrudim 1:2 (1:0)
Machura 20 - Kilmer 23, Slovacek 40
Rekord: Brzenk - Janovsky, Machura, Polasek, Kmiecik, Szłapa, Douglas, Popławski, Marek, Mentel, Szymura, Łysoń, Biel
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl