Rywalem podopiecznych trenera Rafała Góraka był LKS Czaniec.
Pierwsza bramka wpadła już w 6 minucie po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego a celnie głową uderzył Lewandowski, pokonując Rafała Zielińskiego.
Podczas meczu sporo pretensji do sędziego mieli piłkarze gości. Głośne pretensje do arbitra zgłaszali również zasiadający na ławce rezerwowych LKS Czaniec. Efektem takiego zachowania było wyrzucenie jednego z członków sztabu szkoleniowego na trybuny.
W drugiej połowie kontrolę na boisku przejęła drużyna z Czańca, czego efektem była strzelona w 78 minucie bramka. Piłka uderzona prze Dawida Hałata odbiła się najpierw od poprzeczki a potem wpadła do bramki. Kilka minut później po zagraniu ręką przez obrońcę LKS-u w polu karnym, sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Damian Zdolski i pewnie umieścił piłkę w bramce, jednak sędzia nakazał ponownie wykonać rzut karny. Zdolski zachował zimną krew i po raz drugi ze spokojem posłał piłkę w stronę bramki, dając prowadzenie dla BKS-u.
Piłkarze w raz z kibicami w końcu mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.
BKS Stal - LKS Czaniec 2:1 (1:0)
Lewandowski 6, Zdolski 83, - Hałat 78
BKS Stal: Kozik, Zdolski, Szczurek (90. Habdas), Sornat, Dzionsko, Caputa, Sobala, Karcz, Brychlik (84. Czaicki), Zelek (46. Wiśniewski), Lewandowski (66. Luke)
LKS Czaniec: Zieliński, Mrozek (46. Jaroś), Żak, Gola, Łoś, Gołuch (73. Pawlak), Fabisiak, Nagi, Kwaśniewski (46. Hałat), Zakrzewski, Praciak (63. Konacki)
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl