Podbeskidzie Bielsko-Biała odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Maciej Korzym zaliczył doskonały debiut w zespole Podbeskidzia Bielsko-Biała. 26-latek zdobył gola i dołożył do tego asystę.
W pierwszej części meczu nie padła żadna bramka, a groźnych akcji także nie było zbyt wiele. Podbeskidzie najlepszą okazję przed przerwą, do zdobycia bramki, miało w siódmej minucie. Po strzale Macieja Iwańskiego z rzutu wolnego i rykoszecie, Krzysztof Kamiński z trudem wyciągnął piłkę na róg.
W przerwie trener Ojrzyński zdecydował się na zmianę - za Roberta Demjana wszedł Krzysztof Chrapek. Już cztery minuty po zmianie padła pierwsza bramka. W polu karnym Ruchu powstało olbrzymie zamieszanie, które wykorzystał Maciej Korzym.
Niecałe 10 minut później, po dośrodkowaniu Iwańskiego z rzutu rożnego, piłkę przedłużył Korzym, a ostatecznie Tomasz Górkiewicz umieścił piłkę w siatce.
W 63 minucie Damian Chmiel, po zagraniu górnej piłki przez Adama Pazio, uderzył ją głową i wpakował do siatki.
Wynik pozostał bez zmian do końca meczu.
- Do trzech razy sztuka. Udało nam się wygrać w trzecim spotkaniu w tym sezonie. Świetnie, że to się stało w setnym meczu Podbeskidzia w ekstraklasie. W pierwszej połowie było tzw. badanie. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że musimy zaatakować. Kibice po to przyszli, aby w jubileuszowym dniu zobaczyć nas aktywnie grających - powiedział na po meczowej konferencji trener Leszek Ojrzyński.
Podbeskidzie Bielsko – Biała – Ruch Chorzów 3:0 (0:0)
Maciej Korzym 49, Tomasz Górkiewicz 59, Damian Chmiel 62
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic - Tomasz Górkiewicz, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Adam Pazio - Damian Chmiel, Maciej Iwański, Anton Sloboda, Sylwester Patejuk (81. Piotr Malinowski) - Robert Demjan (46. Krzysztof Chrapek), Maciej Korzym (69. Artur Lenartowski).
Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński - Marcin Kuś, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Rołand Gigołajew - Michał Szewczyk (36. Jakub Kowalski), Łukasz Surma, Filip Starzyński, Bartłomiej Babiarz, Marek Zieńczuk (64. Grzegorz Kuświk) - Michał Efir (64. Daniel Dziwniel).
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl