2017-03-05 20:40:00 BKS PROFI Credit Bielsko-Biała 3096
Nie tyle wygrały, co wyszarpały zwycięstwo w Legionovie! Bielszczanki wygrywają po tiebreaku!
W 23. kolejce ORLEN Ligi bielszczanki zagrały w Legionowie z zamykającą ligową tabelę Legionovią. Spotkanie miało niebagatelne znaczenie dla układu tabeli. Żaden zespół bowiem nie chce się znaleźć na ostatnich dwóch miejscach na koniec rundy zasadniczej, które oznaczałyby konieczność zagrania o uniknięcie spotkań barażowych.
Stawka spotkania najwyraźniej sparaliżowała bielskie siatkarki, które w pierwszym secie podjęły walkę jedynie do stanu 10:8 dla gospodyń. Później trwała już egzekucja, bowiem bielszczanki nie potrafiły przyjąć zagrywki Legionovii. Od tego momentu bielski zespół zdobył zaledwie 3 punkty, a Legionovia aż 15! Duża w tym zasługa świetnych zagrywek gospodyń, które w tym fragmencie gry zaserwowały aż pięć asów ( w tym cztery Bączyńska). W tym momencie przyjęcie BKS PROFI CREDIT niemal nie istniało... Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:11...
W drugiej partii walki było już zdecydowanie więcej. Siatkarki z Bielska-Białej rozpoczęły od prowadzenia 3:1, ale chwilę później z przodu były już gospodynie (atak Bociek, kolejny as Bączyńskiej i błąd ustawienia bielskiego zespołu). Do końca tej partii żadnemu zespołowi nie udało się wyjść na prowadzenie większe niż dwupunktowe. Każdy z zespołów popisywał się jednak kilkupunktowymi seriami przez co prowadzenie i nastroje obu ekip zmieniało się jak w kalejdoskopie. Przy stanie 20:18 dla bielszczanek bliżej zwycięstwa były przyjezdne, ale kilka słabszych przyjęć Wojtowicz spowodowało, że gospodynie wyszły na prowadzenie 22:20. W kolejnej akcji Mikyskova szczęśliwie zaatakowała po taśmie, czym zmyliła przyjmujące, a do remisu doprowadził skuteczny blok bielszczanek. Chwilę później 23:22 prowadziła Legionovia, ale końcówka należała do podopiecznych Tore Aleksandersena. Najpierw piękny atak wykonała Mikyskova, później blokiem popisała się Moskwa, a pierwszą piłkę setową wykorzystała Staniucha-Szczurek, która skończyła niezwykle trudną piłkę.
Trzeci set rozpoczął się dla BKS PROFI CREDIT bardzo dobrze, bowiem od prowadzenia 3:0. Od tego momentu bielszczanki nie oddały już prowadzenia. Największą przewagę zanotowaliśmy przy stanie 19:13 dla zespołu z Bielska-Białej. Dziewiętnasty punkt zespół Aleksandersena zdobył, bowiem Rasińska potknęła się o... naklejkę. Był to już drugi taki przypadek w tym meczu. Paradoksalnie zamieszanie z naklejką, którą trzeba było odkleić od parkietu lepiej podziałało na gospodynie, które rozpoczęły odrabianie strat. BKS PROFI CREDIT prowadził już 24:21, ale gospodynie zbliżyły się na jeden punkt (23:24). Seta uratowała Pencova, która popisała się świetnym blokiem, dzięki któremu wygraliśmy 25:23.
Czwarty set długi czas miał podobny przebieg do pierwszego. Bielszczanki popełniały mnóstwo błędów dzięki czemu gospodynie szybko zdobyły przewagę (14:5). Tylko najwięksi optymiści liczyli w tym momencie na to, że BKS PROFI CREDIT powalczy jeszcze w tym secie. Tymczasem na boisko weszła Handley, a zespół Aleksandersena zaczął odrabiać straty. Świetnie zagrywała Pencova, kilka punktów zdobyła Brzezińska, która zmieniła Staniuchę-Szczurek, a "swoje" w bloku zrobiła Moskwa. Efektem tego był punkt kontaktowy 22:23. Niestety dwie ostatnie akcje seta zakończyła Bociek, która doprowadziła do tiebreaka.
Decydująca partia od początku układała się lepiej dla gospodyń, które prowadziły 2:0, 5:3 i 8:5. Bielszczanki goniły wynik (7:8), ale po autowym ataku Muchy było już 10:7 dla Legionovii. Bielska przyjmująca szybo jednak odzyskała pewność gry i chwilę później dała zespołowi drugie życie kończąc ważne ataki. Do remisu doprowadziła Gryka, która pojedynczym blokiem zatrzymała Mikołajewską. Od stanu po 11 Legionovia popełniła dwa błędy, a niesamowita kiwka Muchy spod taśmy dała bielskiemu zespołowi 14 punkt. To nie był jednak koniec emocji, bo chwilę później po ataku Bociek było 13:14. Na szczęście kiwka Mikyskovej otarła się o blok i spadła tuż za niego, dzięki czemu była nie do obrony. BKS PROFI CREDIT wygrał 15:13, cały mecz 3:2 i po raz czwarty z rzędu zwyciężył w spotkaniu ligowym.
Legionovia Legionowo - BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 2:3 (25:11, 23:25, 23:25, 25:22, 13:15)
MVP: Emilia Mucha (BKS PROFI CREDIT)
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl