2016-05-11 09:55:00 TS Podbeskidzie 4205
Co powiedział trener Podoliński oraz Chmiel na pomeczowej konferencji prasowej
Robert Podoliński: Po stracie bramki na 1:0 musieliśmy zaryzykować, otworzyć się. Górnik w pierwszej połowie wykorzystał wszystkie okazje jakie miał i to był dziś klucz do sukcesu. My nie potrafiliśmy się przebić przez defensywę gospodarzy, brakowało nam czegoś z przodu. W dodatku popełniliśmy błędy w defensywie, które kosztują nas wiele. Dziękuję kibicom za to, że z nami jeździli, dopingowali i przepraszam w swoim i zespołu imieniu za to w jakim miejscu jesteśmy. Cała radość w Podbeskidziu czerpałem z szatni, która składa się z charakternych zawodników i za każdym razem mimo ciosów potrafiła się podnosić i pokonywać trudności. Wyjątkiem jest to co się dziś stało, widok grupy dorosłych facetów załamanych w szatni jest dramatem. Zawiedliśmy siebie samych i całe Bielsko. Przepraszamy.
Damian Chmiel: Ciężko cokolwiek powiedzieć… Straszny żal. Jestem mocno związany z Podbeskidziem, spędziłem tu najlepsze chwile i to jest straszny ból… Jestem strasznie rozczarowany i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Ciężko powiedzieć coś, szczególnie po takim meczu, gdzie przegrywa się w takim wymiarze. Od początku tej rundy finałowej nas nie było w tej Ekstraklasie. Ten mecz jest konsekwencją tego co się działo. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek z Podbeskidziem spadnę. Dla mnie ten klub naprawdę wiele znaczy i myślałem, że bardzo długo będę z nim grał w Ekstraklasie. Kiedyś naprawdę naharowaliśmy się żeby zrobić tą Ekstraklasę, a niestety po kilku latach z niej spadamy. Trzeba się wewnętrznie pozbierać i myśleć pozytywnie do przodu. Zawiedliśmy. Popełniliśmy dużo błędów – a jeden największy – spadliśmy z ligi. Chcę przeprosić kibiców, bo zawiedliśmy. Przestaliśmy grać w piłkę, nie stać nas było na remisy. Odcięło nas i to wszyscy widzieli. Tak nie da się utrzymać ligi.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl