Sukces dżudoków

2014-10-09 08:00:00 UM Bielsko-Biała 2490

Rasińska i Sojka z medalami mistrzostw Polski

foto: UM Bielsko-Biała

Do długiej listy sukcesów dżudoków Gwardii, po występach bielszczan w mistrzostwach Polski seniorów w Katowicach, możemy dopisać kolejne osiągnięcia. Na medal, zajmując trzecie miejsce, spisali się, bowiem Maja Rasińska w kategorii do 48 kilogramów oraz Sebastian Sojka w kategorii do 60 kilogramów.

Podopieczna Lecha Kopcia rywalizację w 16-osobowej stawce zaczęła od szybkiej wygranej z Aleksandrą Kołtunowską z UKS Tomita Elbląg, a w ćwierćfinale także przed czasem pokonała Alicję Czarnocką z WKS Gwardia Warszawa. W półfinale na drodze bielszczanki stanęła jednak bezkonkurencyjna tego dnia Ewa Konieczny z GKS Czarni Bytom i choć na półmetku rywalizacji Rasińska prowadziła to jednak maszerująca po tytuł bytomianka przez trzymanie zakończyła walkę o finał. Po porażce bielszczanka szybko musiała skoncentrować się na ostatnim pojedynku, którego stawką było 3 miejsce i obroniła pozycję wywalczoną rok temu w Gdańsku, wygrywając przed czasem ze zwyciężczynią repasaży Weroniką Krawczyk z KJ Koka Jastrzębie.

Cztery pojedynki stoczył także Sojka, który w 15-osobowej stawce, rywalizację rozpoczął od zwycięstwa z Michałem Piotrkowskim z KS Gwardia Łódź. W ćwierćfinale podopieczny Andrzeja Grzegorzka zmierzył się z Maciejem Grzybem z Klubu Judo Drako Warszawa i nie dość, że przegrał to jeszcze nabawił się bolesnego urazu. Nie poddał się jednak i jak na wojownika przystało ze stłuczonymi żebrami wygrał w repasażach z Marcinem Franczukiem z UKS Targówek Warszawa oraz pokonał w walce o 3 miejsce Adriana Walę z Polonii Rybnik.

- Ponadto w kategorii wagowej do 52 kilogramów Klaudia Szczepańczyk zajęła 5 miejsce, a Barbara Gdańska uplasowała się na 7 pozycji – wylicza zadowolony z występu bielskich zawodniczek trener Lech Kopeć. – Niestety nie powiodła się przymiarka do wyższej kategorii wagowej Patrykowi Wawrzyczkowi, który w niezwykle silnej stawce w wadze do 66 kilogramów przegrał w II rundzie i odpadł z rywalizacji. Nasz 19-latek nie powtórzył, więc medalowego sukcesu sprzed roku, ale na pewno zebrał cenne doświadczenie, które powinno procentować w przyszłości.

Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl

r e k l a m a