W 3. kolejce TAURON Ligi BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała po raz pierwszy w tym sezonie zagrał mecz wyjazdowy. 22 października rywalem bielszczanek był Mistrz Polski – ŁKS Commercecon Łódź. A jednak naszym udało się wygrać i to 3:0!
Commercecon ostatni raz z bialskim klubem przegrał w 2020 roku. Kolejne dziewięć meczów łodzianki wygrały i to w przeważającej większości bez większych problemów. Tym razem jednak podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka jechały do Łodzi jako lider TAURON Ligi, a ŁKS Commercecon po porażce na inaugurację chciał odrobić straty punktowe. Nie zmieniało to jednak faktu, że faworytem meczu były łodzianki…
Do meczu bielszczanki przystępowały w takim samym składzie, jak w dwóch wcześniejszych, wygranych spotkaniach. W drużynie gospodarzy dość nieoczekiwanie MVP poprzedniego meczu – Aleksandrę Dudek - zastąpiła Julita Piasecka. Później Aleksandra Dudek pojawiła się na boisku i była jedną z najgroźniejszych rywalek bielskich siatkarek szczególnie na zagrywce. Łódzka przyjmująca zastąpiła Amandę Campos i w całym meczu zaserwowała aż 4 asy serwisowe. Ale po kolei…
Pierwszy set był bardzo wyrównany, a obie drużyny, nawet jeśli miały kilka punktów straty, to dość szybko potrafiły doprowadzić do remisu. W pierwszej części seta dwupunktową przewagę utrzymywały przyjezdne, ale po kilku minutach przejęły ją gospodynie (11:9). Wówczas trener Bartłomiej Piekarczyk poprosił o czas, po którym bielszczanki zdobyły cztery punkty z rzędu i prowadziły 13:11. W kolejnych minutach wynik oscylował w okolicach remisu. W końcówce 23:21 prowadziły siatkarki z Bielska-Białej, które miały nawet dwie piłki setowe (24:22). Niestety zepsuta zagrywka Pauliny Damaske oraz autowy atak Joanny Pacak sprawiły, że na tablicy wyników znów mieliśmy remis (24:24). Końcówka seta była prawdziwym thrillerem! Raz jeden, raz drugi zespół miał piłkę setową. Czasem nawet była to piłka setowa w górze, a więc tylko skuteczny atak dzielił jeden bądź drugi zespół od wygrania premierowej partii. Ostatecznie seta zakończyła świetna zagrywka Julii Nowickiej i błąd w przyjęciu Julity Piaseckiej.
Od początku drugiej partii było jasne, że mistrzynie Polski zrobią wszystko, by tego seta wygrać. Coraz lepiej radziła sobie atakująca gospodyń – Valentina Diouf. Na boisku była też już Aleksandra Dudek, która nie tylko świetnie zagrywała, ale też bardzo dobrze atakowała. W efekcie od stanu 5:5 łodzianki zaczęły zyskiwać minimalną przewagę (8:5, 15:11, 18:12). Od tego momentu zespół z Bielska-Białej zaczął odrabianie strat, ale chyba nikt się nie spodziewał, że będzie to pogoń skuteczna. Na boisku była już Regiane Bidias, która zastąpiła Martynę Borowczak. Bielszczanki zdobyły najpierw dwa punkty z rzędu, następnie trzy (świetnie w tym fragmencie zagrała Paulina Damaske i wprowadzone Aleksandra Stachowicz z Joanną Ciesielczyk), a do odrobienia zostały dwa punkty (18:20). Przez kilka kolejnych akcji żadnemu z zespołów nie udało się przełamać rywala. Wówczas znów sygnał do ataku dała kapitan Julia Nowicka. Jej zagrywki nie przyjęła Julita Piasecka, a w kolejnej akcji po skutecznej kontrze Joanny Pacak mieliśmy remis po 23. Bielszczanki nie zamierzały się jednak zatrzymywać. Po kolejnym świetnym serwisie Julii Nowickiej na drogą stronę siatki przyjęła Amanda Campos, a piłkę skończyła Paulina Damaske. Jak się chwilę później okazało, pierwsza piłka setowa okazała się wykorzystana - przez błąd w ataku Valentiny Diouf. Bielszczanki wygrały 25:23 i prowadziły już 2:0 w setach.
W trzecim secie znów na boisku trwała wyrównana walka, ale bielszczanki sprawiały wrażenie zdecydowanie pewniejszych siebie. Świetnie grała Kertu Laak, która na zmianę z Pauliną Damaske brała ciężar ataku na swoje barki. Sporo spokoju w grę wprowadzała doświadczona Regiane Bidias, a swój kunszt w rozegraniu pokazywała Julia Nowicka. Do tego wszystkiego pomocną dłoń wyciągały od czasu do czasu gospodynie. Po błędzie w ataku Valentiny Diouf BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała prowadził 13:9. Łodzianki nie zamierzały jednak się poddać. Zbliżyły się do bielszczanek na dwa punkty (15:17) i znów przez kilka chwil na boisku widzieliśmy wojnę nerwów. Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka wytrzymały jednak presję, a w końcówce seta dodały jeszcze coś ekstra. Świetne ataki Kertu Laak, blok Pauliny Majkowskiej i kończący seta atak Regiane Bidias dały przyjezdnym zwycięstwo 25:19 i w całym meczu 3:0!
Najlepszą siatkarką spotkania została wybrana Kertu Laak, która w całym meczu zdobyła 20 punktów!
ŁKS Commercecon Łódź – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3 (31:33, 23:25, 19:25)
MVP: Kertu Laak (BKS BOSTIK ZGO)
ŁKS Commercecon: Gryka, Ratzke, Diouf, Piasecka, Witkowska, Campos, Maj-Erwardt (libero) oraz Hryshchuk, Zaborowska, Dudek, Drabek.
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka, Pacak, Borowczak, Majkowska, Laak, Damaske, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Stachowicz, Ciesielczyk, Bidias, Abramajtys.
materiały prasowe BKS
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl