2015-11-02 08:20:00 por. Anita SKOWRON 2581
W klasyfikacji drużynowej żołnierze batalionu zajęli wysokie - 3 miejsce
W październiku 2015 roku żołnierze plutonu przeciwlotniczego 18 batalionu powietrznodesantowego wzięli udział w szkoleniu poligonowym w Ustce podczas, którego przeprowadzono zawody użyteczno-bojowe.
Głównym celem zgrupowania, na które przyjechało łącznie około 1500 żołnierzy z całej Polski, było sprawdzenie gotowości bojowej pododdziałów do działania. W czasie uroczystego rozpoczęcia, dowódca życzył wszystkim uczestnikom wysokich wyników oraz satysfakcji z reprezentowania pododdziałów. W czasie 3 tygodniowego szkolenia, bielscy spadochroniarze wykonali wszystkie zadania ogniowe na ocenę bardzo dobrą, udowadniając tym samym wysoki poziom wyszkolenia i profesjonalizm. Nowatorską metodą było wykorzystanie pojazdu typu QUAD podczas prowadzenia ognia. Spadochroniarze do tego celu bardzo szybko i sprawnie zmodyfikowali pojazd. Również w zawodach użyteczno-bojowych w kategorii obsług Przenośnych Przeciwlotniczych Zestawów Rakietowych (PPZR) Grom" nie pozostawili złudzeń zajmując miejsca na podium.
Do rywalizacji w zawodach przystąpiło 12 drużyn. Instruktorzy sprawdzali gotowość pododdziałów do działania, sprawność bojową, wyszkolenie oraz zgodność działania z obowiązującymi procedurami. Kapral Adam Gredka - dowódca obsługi plutonu przeciwlotniczego z kompanii dowodzenia bielskiego batalionu - nie miał sobie równych, zajmując na szczeblu Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej pierwsze miejsce!
W klasyfikacji drużynowej żołnierze batalionu również zajęli wysokie - 3 miejsce. W czasie kilkutygodniowego pobytu w Ustce bielscy przeciwlotnicy realizowali także zagadnienia z tzw. zielonej taktyki", która jest podstawą szkolenia wojskowego i zawiera w sobie zagadnienia takie jak: sposoby patrolowania terenu, pokonywanie przeszkód terenowych oraz poruszanie się po terenach leśnych.
Bielski batalion od wielu lat znany jest z wysokiego wyszkolenia żołnierzy. Służba w nim związana jest z częstymi wyjazdami, wyrzeczeniami i nieustannym szkoleniem. Nie ma tu miejsca na półśrodki i nic-nierobienie". Każdy w wykonywanie obowiązków zaangażowany jest najlepiej jak potrafi, a sukces kaprala Gredki i bielskich przeciwlotników jest tego kolejnym dowodem.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl