2019-06-13 14:38:45 Artykuł partnera 1865
W 2019 roku ustawodawca uruchomił nową usługę do rozliczenia PIT dla podatników. Był to tak zwany „Twój e-PIT”, mający stanowić naturalne rozszerzenie wcześniej znanych, wstępnie wypełnionych deklaracji podatkowych. Cały system został oparty na złożeniu, że organy posiadając odpowiednie informacje, a dokładniej Krajowa Administracja Skarbowa, może rozliczyć deklarację w formie elektronicznej (swoistego rodzaju e-PIT) za podatnika. Jego rola miała ograniczyć się do ewentualnego sprawdzenia formularza, jego zmiany lub akceptacji, czy też wreszcie - nie podejmowania żadnych działań. Dość szeroka kampania promocyjna przedstawiła podatnikom możliwości nie podejmowania żadnych działań – PIT sam automatycznie miał się rozliczyć. Wielu specjalistów zachęcało jednak do aktywnego udziału w rozliczeniu indywidualnej deklaracji podatkowej. Dlaczego warto więc podjąć jakieś działania przy PIT?
Po pierwsze: zasady
Warto zwrócić uwagę, że automatyczne rozliczenie PIT nie do końca jest „automatyczne”. Założenie działania systemu, to umożliwienie podatnikowi złożenia własnej deklaracji podatkowej PIT - przez Internet lub tradycyjnie. Taki przygotowany indywidualnie druk księgowy ma zawsze pierwszeństwo przed zeznaniem przygotowanym w usłudze „Twój e-PIT”. Z tego należy więc wnioskować, że jednak organy podatkowe w swoisty sposób zapraszają podatnika do samodzielnej pracy i ją szanują. Następnie warto zwrócić uwagę na to, co dzieje się jeżeli podatnik do końca terminu do złożenia PIT (30 kwietnia 2019 roku) nie podjął żadnych działań. W takim wypadku organy uznają, że przygotowana w usłudze „Twój e-PIT” deklaracja, została przez podatnika zaakceptowana. Następuje więc w tej sytuacji rodzaj fikcji prawnej, polegającej na tym, że podatnik swoją biernością zdecydował, iż akceptuje formularz. Nie jest tak, że PIT w usłudze składany jest przez Krajową Administrację Skarbową - jest on faktycznie przygotowywany przez KAS, ale akceptowany przed podatnika. Należy więc zaznaczyć, że brak podjęcia działań może wiązać się z konsekwencjami – skoro bowiem podatnik miał szansę sprawdzić deklarację, a zaakceptował ją bez tego, może odpowiadać za błędy w rozliczeniu swojego PIT.
Pojawiające się niedociągnięcia
Usługa „Twój e-PIT” jest dopiero uruchamiana i system w tym roku stawiał pierwsze kroki w zakresie PIT przez Internet. Po pierwsze, pojawiały się pewne problemy techniczne. W tej kwestii grupa podatników w niektórych dniach miała problemy z logowaniem się do systemu oraz wysłaniem deklaracji. Część specjalistów zwracała również uwagę, na niewystarczające zabezpieczenia w zakresie logowania. Następnie, podatnicy zaczęli zauważać, że system nie zawsze prawidłowo naliczał ulgi i zwolnienia. Przykładowo - nie zauważał nowo narodzonych dzieci, ponieważ w tym roku nie został jeszcze podpięty do systemów rejestru PESEL. Dlatego, przed pełnym zaufaniem dla automatycznego rozliczenia PIT warto zapamiętać, że systemy pracują wyłącznie na posiadanych danych wsadowych i możliwe, że nie mają one całościowego obrazu informacji o podatniku, a finalnie cała odpowiedzialność ciąży właśnie na nim.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl