2014-09-25 06:00:00 Jolanta Reisch-Klose 5736
Podsumowanie I Podbeskidzkiego Festiwalu Kreowania Wizerunku.
Intensywnie, profesjonalnie, ogromna dawka wiedzy - tak uczestniczki oceniły I Podbeskidzki Festiwal Kreowania Wizerunku „Bądź piękna jesienią”, zorganizowany przez Fabrykę Kreowania Wizerunku w Bielsku-Białej.
Weekendowej serii warsztatów towarzyszyły pokazy specjalistycznych kosmetyków, kolagenów i perfum oraz ożywione dyskusje na tematy, poruszane podczas zajęć.
- Cykl skierowanych głównie do kobiet warsztatów miał pokazać, że pod nazwą „kreowanie wizerunku” może kryć się nie tylko wizaż, stylizacja, pielęgnacja stóp czy paznokci, czyli troska o wygląd zewnętrzny, ale także piękno zawarte w każdej z Pań – podsumowuje pani Jolanta Reisch-Klose, manager Fabryki Kreowania Wizerunku.
Równie ważne jest, jak czujemy się ze swoim wnętrzem, co jemy, jak odreagowujemy stres, czy jesteśmy pewne siebie, czy wiemy, w jakim kierunku idziemy. Na te pytania panie, obecne na Festiwalu chyba znalazły odpowiedź.
- Taka impreza stwarza wiele możliwości. Po pierwsze, ogromna ilość nowej wiedzy, praktycznie z każdej dziedziny, Mnie na przykład zainteresował praktyczne porady na rozmowę kwalifikacyjną. Dowiedziałam się też, że data urodzenia i planety wpływają na całe nasze życie, a nawet poniekąd nim kierują. Jak każda kobieta, z zapartym tchem słuchałam porad stylistki, jak się ubierać, by ukryć mankamenty sylwetki i w jakich kolorach mi do twarzy. Wyliczać tak mogę bez końca - – mówi jedna z uczestniczek, Aneta z Bielska-Białej.
Na I Podbeskidzki festiwal Kreowania Wizerunku „Bądź piękna jesienią” specjalnie z Wieliczki przyjechała Agnieszka Czerwińska. Obecnym na spotkaniu paniom opowiedziała o swojej trudnej i skomplikowanej drodze do szczupłej sylwetki. Opowiadała o niebezpieczeństwach, związanych z zażywaniem niebezpiecznych środków, spalających tłuszcz i człowieka ośrodka. Promowała zdrową drogę odchudzania się, czyli regularne odżywanie się, dietę i dużo ruchu. Przyznała się też, z jakich zabiegów musiała skorzystać, by jej skóra, naciągnięta przy maksymalnej wadze 125 kg wyglądała dobrze na kobiecie, ważącej 60 kg.
Warsztatom tematycznym podczas festiwalu towarzyszyła prezentacja kosmetyków i perfum. Ponadto pochodzący z Armenii artysta Tigran Vardikian robił obecnym karykatury, chociaż tak naprawdę spod jego ołówka wychodziły piękne portrety pan o wyrazistych oczach.
Spotkania oraz rozmowy kuluarowe przebiegały miło przy stole, pełnym kawy i herbaty, którą ufundowała MOKATE oraz przy ciasteczkach, upieczonych przez uczestniczki Festiwalu.
- Jest to pierwsza nasza tak duża organizowana przez nas impreza, a liczebnik „pierwsza” wskazuje, że planujemy kolejne. Wyciągniemy też wnioski, by kolejne jej edycje były równie udane, bo takie właśnie głosy do nas docierały. Mamy tez nadzieję, że na kolejny, II Podbeskidzki Festiwal Kreowania Wizerunku „Zakwitnij wraz z wiosną”, przyjdzie do nas, na ulicę Mickiewicza 28/1 w Bielsku-Białej dużo większa grupa pań, a może i panów - potwierdza Ewelina Koźlik z Fabryki Kreowania Wizerunku.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl