Paweł Kukiz: Trzeba obudzić w Polaku poczucie godności i zniszczyć coraz bardziej rozrastające się geny niewolnika
W środę w Amfiteatrze pod Grojcem odbyło się spotkanie referendalne z Pawłem Kukizem. Oprócz lidera, tworzącego się ruchu społecznego, Pawła Kukiza wystąpił również zespół Krywań, z którym artysta przemierza całą Polskę, zachęcając ludzi do udziału w referendum organizowanym 6 września 2015.
- Bez względu na to, jak kto zagłosuje w tym referendum wrześniowym najważniejsza jest frekwencja. Jeżeli będzie mała, w okolicach 20-25 %, to nie ważne jaka to będzie władza, czy klan Pisu, czy Platformy oni będą mieli przez najbliższe kilkadziesiąt lat pretekst, że ludziom wszystko pasuje, ponieważ ludzie nie byli przy urnach, czyli żyje im się dobrze i nie chcą zmian ustrojowych – mówi Paweł Kukiz.
Paweł Kukiz zaznaczył, że wiedział od strony teoretycznej, że ordynacja proporcjonalna jest zła. W tej chwili, jak sam mówi ma nieszczęście poznać jak działa od strony praktycznej.
- Byłem zmuszony selekcjonować spośród 4000 nazwisk tylko 900. Jeżeli Konstytucja RP ustawa zasadnicza twierdzi, że każdy obywatel ma bierne i czynne prawo wyborcze, gdzie jest demokracja -pyta się Paweł Kukiz. - Trzy tysiące osób nie jest na liście, bo nie pozwala na to kodeks. Gdzie jest bierne prawo wyborcze tych trzech tysięcy osób? Ludzie nie mają pretensji do systemu, do konstytucji tylko do mnie, dlaczego nie ja? - dodaje artysta.
- Ja muszę mieć czyste sumienie. Do końca będę prowadzić tę działalność, nie dla samej władzy, ale po to, by obudzić w Polaku poczucie godności i zniszczyć w Polaku coraz bardziej rozrastające się geny niewolnika, chłopa pańszczyźnianego, który od ćwierć wieku wybiera pomiędzy dżumą i cholerą – mówi Paweł Kukiz.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl