Wiadomości, Sport, Kultura, Moto 2025-01-26

Bądź na bieżąco


r e k l a m a

Łapmy wodę!

2020-05-10 12:33:36 Artykuł Partnera 1916


Brak intensywnych opadów zagrozi plonom, pogłębi zagrożenie pożarowe w lasach, pogorszy bilans wodny.

Rzeka Białka. Bielsko-Biała

Długoletni proces ocieplania klimatu i wieloletnia susza sprawiają, że musimy wziąć odpowiedzialność za ochronę i poszanowanie naszych zasobów wodnych. Susza dotyka nas wszystkich. Problem mają zarówno indywidualni odbiorcy, jak i przemysł. Dlatego konieczne jest działanie i współdziałanie różnorodnych środowisk. Jeszcze nie wyszliśmy z pandemii, a już wiemy, że czeka nas susza.

Obserwacje i analizy ekspertów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie pozostawiają wątpliwości - rok 2020 w Polsce, podobnie jak dwa poprzednie, będzie bardzo suchy. Już w styczniu analiza zdjęć satelitarnych oraz pomiary wilgotnościowe gleb i wód w Polsce jasno wskazywały, że sytuacja jest zła.

Słabe opady w pierwszym kwartale 2020 r. nie pozwoliły uzupełnić niedoborów z 2019 roku, zwłaszcza, że w większości były to opady deszczu (śnieg notowano praktycznie tylko w górach), które szybko spłynęły do rzek, nie zasilając wód gruntowych. Wiosna jest zdecydowanie sucha. Brak intensywnych opadów zagrozi plonom, pogłębi zagrożenie pożarowe w lasach, pogorszy bilans wodny.

- Na chwilę obecną nie przewiduje się żadnych problemów z dostarczaniem wody pitnej dla mieszkańców Bielska-Białej i okolicznych gmin - twierdzi prezes spółki Aqua SA Krzysztof Michalski. Aqua produkuje na dobę średnio 55 tysięcy m3 wody pitnej.
- Zbiornik w Wapienicy, w zależności od opadów w danym roku, dostarcza rocznie do systemu wodociągowego średnio 25-30 proc., pozostała część wody pitnej wtłaczanej do systemu dostarczana jest ze Stacji Uzdatniania Wody (SUW) w Kobiernicach, dla której źródłem zasilania są zasoby wodne rzeki Soły - informuje prezes Michalski. - W przypadku braków opadów atmosferycznych i obniżającego się poziomu wody w zbiorniku retencyjnym Wapienica produkcja wody z SUW Wapienica ograniczana jest do ok. 1000 m3 na dobę, tak aby zapewnić zasilanie w wodę pitną gminę Jaworze. Pozostali odbiorcy zasilani są wtedy ze stacji w Kobiernicach.

Sytuacja pogarsza się z roku na rok. O ile w latach 70-tych susza występowała co 5-6 lat, ostatnio pojawia się praktycznie co roku. Już na początku maja 140 gmin zaapelowało o ograniczenia zużycia wody (dla porównania – w całym ubiegłym roku było ich prawie 400), a niektóre, na przykład Piaseczno, zakazały jej wykorzystywanie do podlewania ogrodów i trawników.

Na problem z opadami nakłada się niski poziom zasobów wodnych w Polsce. Należą one do jednych z najniższych w Unii Europejskiej. Obecnie w Polsce na jednego mieszkańca przypada ok 1600 m³/rok wody, a w okresach suszy wskaźnik ten spada nawet poniżej 1000m³/rok/osobę, podczas gdy dla porównania, na jednego mieszkańca Europy przypada średnio w ciągu roku ok 4500 m³.

Powtarzające się susze sprawiają, że o wyczerpywaniu się zasobów wody trzeba zacząć myśleć, jak o kolejnym problemie środowiskowym, równie istotnym co ocieplanie się klimatu czy – zwłaszcza w polskich warunkach – niskiej jakości powietrza.

Jeśli nie podejmiemy żadnych działań, grozi nam katastrofa, również w wymiarze ekonomicznym. Woda jest nam niezbędna nie tylko do picia i potrzeb bytowych, ale też w produkcji żywności i w ogóle w przemyśle. Według analityków BNP Paribas plony w tym roku będą o około 40% niższe niż zakładano, co przełoży się na 20-procentowy wzrost ceny pszenicy i produktów zbożowych. W ten sposób niedobór wody przekłada się na koszt produktów, do wytworzenia których jest niezbędna. Dokładnie tak jak cena ropy i paliwa wpływa na ceny na półkach sklepowych.

Zmiany muszą być wprowadzane na wszystkich poziomach – zarówno przez zwykłych obywateli, w obrębie miast, jak i przez przemysł i rolnictwo. W pierwszej kolejności powinny się sprowadzać do bardziej racjonalnego i odpowiedzialnego wykorzystywania wody – przede wszystkim pitnej. Wystarczy pomyśleć o prostych czynnościach z życia codziennego – uszczelnieniu kranów, zakręcaniu ich podczas mycia zębów czy wybierania prysznica zamiast kąpieli.

„Woda pitna to cenny zasób i powinna być postrzegana w kategorii towaru luksusowego. Wykorzystywanie jej do zmywania ulic lub podlewania miejskiej zieleni jest zwykłym marnotrawstwem. Do tych celów spokojnie mogłaby posłużyć woda pochodząca z oczyszczania ścieków lub kanalizacji deszczowej. Kolejnymi krokami powinno być dalsze zwiększanie efektywności instalacji wodociągowych ograniczające wycieki, a także zamykanie obiegów przemysłowych” – mówi Marek Przytulski, dyrektor ds. rozwoju Linii Biznesowej Woda w Veolii.

• Problemem w polskich warunkach są też niewielkie możliwości retencji wody. Wynikają one z braku świadomości i zmiany przyzwyczajeń. Przez dostępność wody z sieci, wiele gospodarstw domowych porzuciło zbieranie deszczówki do beczek, co kiedyś było powszechne. Niewiele osób myśli również o powtórnym wykorzystaniu wody, tzw. szarej – na przykład po myciu owoców, do podlewania kwiatów.

Drugim powodem są zmiany w planowaniu przestrzennym w miastach, w których jest coraz mniej miejsca na tereny zielone i zbiorniki retencyjne (choć te mogą dodatkowo pełnić funkcję rekreacyjną).

„Ważne jest zatrzymywanie deszczu tam, gdzie on spadnie. Przez lata zabetonowano miasta, place wyłożono kostką, przez co powstają wyspy ciepła, a woda odparowuje lub wpada do kanalizacji zamiast zostać w glebie. Problem nasilił się, gdy w efekcie zmian klimatu opady stały są bardziej gwałtowne, a mniej regularne. Jednak sytuację można poprawić, zarówno małymi działaniami, na przykład zakładając ogrody deszczowe, jak i na większą skalę, choćby budując zbiorniki retencyjne pod parkingami, pozwalające zbierającej się w nich wodzie na wsiąkanie w ziemię” – mówi Klara Ramm z firmy ClaraEnvironment, ekspert Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”.

Zwiększenie możliwości w zakresie retencji i wykorzystanie wody szarej oraz deszczówki to rozwiązania „na już”. Obok nich funkcjonują technologie, które znajdują zastosowanie w szczególnych warunkach – na przykład odsalanie wody czy produkcja jej ze ścieków.

Wśród firm, które wdrażają te rozwiązania w skali międzynarodowej, jest Veolia. Ma ona prawie 170-letnie doświadczenie w branży wodnej, obejmujące nie tylko zarządzanie sieciami wodno-kanalizacyjnymi, ale i budowę oczyszczalni oraz wdrażanie rozwiązań dla przemysłu i rolnictwa.

W krajach, w których są ograniczone zasoby wody słodkiej, a mają dostęp do morza, Veolia wdraża technologie odsalania: zarówno poprzez destylację, odwróconą osmozę, jak i w modelu hybrydowym. Veolia zaprojektowała, zbudowała i zarządza instalacją odsalania wody w Sydney, która pokrywa 15% zapotrzebowania miasta na wodę.

W Windhuk, stolicy Namibii, 35% mieszkańców ma dzięki Veolii zapewniony dostęp do wody, która jest produkowana w zarządzanej przez Veolię oczyszczalni.

„Musimy być innowacyjni, stale poszukiwać nowych sposobów na rozwiązanie problemu malejących zasobów wody, wdrażać i optymalizować te, które już mamy do dyspozycji. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w rolnictwie wykorzystywać wodę pochodzącą ze ścieków, zwłaszcza że ten sektor jest bardzo chłonny. Jest już rozporządzenie unijne, które określa, jak robić to w sposób bezpieczny. Mamy technologię odsalania, i choć nie ma uzasadnienia do wdrażania jej teraz, to dalej można ją rozwijać. Tak jak to miało miejsce z fotowoltaiką” – mówi Klara Ramm z firmy ClaraEnvironment, ekspert Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”.

woda

Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl


r e k l a m a

    Wyszukaj w SN

    Ostatnio dodane


    Adrian Zandberg ponownie przyjedzie do Bielska-Białej
    2025-01-24

    Adrian Zandberg ponownie przyjedzie do Bielska-Białej

    Adrian Zandberg kandydat na prezydenta RP spotka się z mieszkańcami Bielska-Białej

    Tragiczny w skutkach wypadek z udziałem pieszej w Kobiernicach
    2025-01-24

    Tragiczny w skutkach wypadek z udziałem pieszej w Kobiernicach

    W wyniku potrącenia na oznakowanym przejściu dla pieszych 79-letnia mieszkanka powiatu bie...

    Policyjne patrole na quadach
    2025-01-24

    Policyjne patrole na quadach

    Nielegalne rajdy stwarzają zagrożenie dla osób przebywających w lesie – spacerowiczów, row...

      Popularne Artykuły


      Odszedł Jan Chmiel
      2025-01-24

      Odszedł Jan Chmiel

      Jan był artystą, edukatorem i działaczem społecznym, a przede wszystkim człowiekiem o wiel...

      Szusowanie na Dębowcu: 10.000 przejść przez kołowroty w dniu otwarcia
      2025-01-21

      Szusowanie na Dębowcu: 10.000 przejść przez kołowroty w dniu otwarcia

      Otwarcie głównej trasy zjazdowej na stoku Dębowca nastąpiło w sobotę 18 stycznia. W dniu i...

      Jak wybrać sprawdzonego producenta balii ogrodowych?
      2025-01-20

      Jak wybrać sprawdzonego producenta balii ogrodowych?

      Wybór odpowiedniego producenta balii ogrodowych stanowi fundamentalną decyzję, która wpływ...

      Super-Nowa

      ul.Młyńska 69/3, 43-300 Bielsko-Biała

      :

      :

      : redakcja@super-nowa.pl


        SN - INFORMACJE BIELSKO