2015-02-18 05:00:00 KM PSP 1692
Bielscy strażacy mają pełne ręce pracy podczas zdarzeń związanych z pożarami sadzy w przewodach kominowych
Sezon grzewczy w pełni. Bielscy strażacy mają pełne ręce pracy podczas zdarzeń związanych z pożarami sadzy w przewodach kominowych. Od początku listopada odnotowano na terenie miasta Bielsko-Biała i powiatu bielskiego, aż 53 takie pożary.
Tylko wczoraj strażacy gasili pożar sadzy w budynkach jednorodzinnych w Ligocie oraz Szczyrku. Działania jednostek polegały na zasypaniu komina piaskiem, a następnie wyczyszczeniu wyciorem kominowym.
Często pożary sadzy spowodowane są zaniedbaniami przez użytkowników kominów. Podstawowym i najważniejszym błędem jest brak czyszczenia przewodów dymowych. Jednak to nie wszystko. Palenie w piecu śmieciami, mokrym drewnem również prowadzi do osadzania się cząsteczek sadzy. Sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania stałego materiału palnego.
Przed sezonem grzewczym jak również w trakcie niego należy rzetelnie przeprowadzać kontrolę stanu technicznego przewodu kominowego. Sprawdzamy wtedy drożność oraz szczelność komina. Gdy nagromadzona jest sadza, należy ją niezwłocznie usunąć, a jeżeli napotkamy na pęknięcia przewodu należy go naprawić lub zgłosić to kominiarzowi, który sprawdzi stan komina.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl