2014-10-20 09:15:00 TS Podbeskidzie 1878
Rekordową ilość krwi udało się zebrać podczas tegorocznej edycji akcji krwiodawstwa
Tym razem miejscem akcji były obie galerie Sfera – na parkingu za galerią I stały dwa autokary, w których oddawany był życiodajny płyn, a w galerii II miały miejsce atrakcje towarzyszące wydarzeniu. A było ich co niemiara: osoby, które legitymowały się specjalną opaską otrzymaną podczas oddawania krwi otrzymywały wejściówkę na mecz TSP z Piastem Gliwice, jednorazowy bilet do klubu fitness Atmosfera, piłkę z podpisami zawodników oraz specjalne serduszko z herbem klubu – symbol oddanej krwi.
Oprócz tego z kibicami spotykali się zawodnicy, co godzinę zmieniali się kolejni Górale i w ten sposób fani zobaczyli się niemal z połową drużyny, a przy okazji zebrali autografy i zamienili kilka słów, choćby o wczorajszym meczu z Górnikiem Łęczna. Dla najmłodszych przygotowano specjalne stanowisko z malowaniem dziecięcych buzi, a grupa studentów ratownictwa medycznego oraz PCK wykonywali pokazy udzielania pierwszej pomocy i ratownictwa.
Chętnych, jak zwykle było dużo więcej, zarejestrowało się aż 174 chętnych, jednak nie każdy mógł zostać krwiodawcą
- Czasem zdarza się, że przychodzą osoby zdrowe i wydaje się, że nie ma przeciwwskazań do oddania krwi, ale po wywiadzie, który jest obowiązkowy dla każdego potencjalnego krwiodawcy, dowiadujemy się, że np. dana osoba miała robiony tatuaż w ostatnim czasie, albo choćby przekłuwane uszy. To wystarczy żeby wyeliminować ich z akcji, ponieważ takie są wytyczne, że przed oddaniem krwi musi minąć określony czas od takich zabiegów. Może się wydawać, że te zasady są nazbyt rygorystyczne, ale my musimy zadbać przede wszystkim o bezpieczeństwo pacjentów i nie możemy mieć wątpliwości, co, do jakość pobranej krwi – mówił pan Marek Mielnik, nadzorujący akcję z ramienia PCK, dyrektor biura oddziału rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Bielsku-Białej
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl