Do groźnie wyglądających kolizji doszło wczoraj w Bielsku-Białej na drodze S-69
Do groźnie wyglądających kolizji doszło wczoraj tuż przed 8:00 w Bielsku-Białej na drodze S-69, na wysokości Węzła Rosta, gdzie pod rozpędzone samochody wbiegły sarny. Na skutek zdarzenia uszkodzone zostały 4 auta. Na szczęście żaden z kierujących nie ucierpiał. Okoliczności kolizji wyjaśniali policjanci z drogówki.
Do zdarzenia doszło na pasie ruchu w kierunku Cieszyna. Sarny wbiegły na ekspresówkę wprost pod rozpędzone volvo i forda. Podróżujący tą trasą pozostali kierowcy, chcąc uniknąć zderzenia, zaczęli gwałtownie hamować. Jedynie 32-letni kierowca mazdy nie zdążył w porę wyhamować i najechał na tył jadącego przed nim renaulta. Kierowca mazdy jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Doznał niegroźnego urazu głowy i został przewieziony do szpital, gdzie po zaopatrzeniu zwolniono go do domu. Został ukarany mandatem w wysokości 350 zł i 6 punktami. Utrudnienia w ruchu trwały blisko godzinę.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl