Wiadomości, Sport, Kultura, Moto 2025-01-23

Bądź na bieżąco

Schronisko Reksio: Czekają na adopcję

2020-08-14 09:38:16 Schronisko Reksio 2387

W Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt Reksio w Bielsku-Białej na adopcję czekają psy przeniesione ze schroniska w Radysach i zwierzaki z naszego regionu.

Schronisko Reksio

Parę miesięcy temu, głośno było o sprawie schroniska w Radysach na Mazurach, nazywanego wprost mordownią. Tamtejsze psy zaniedbywano, krzywdzono, znęcano się nad nimi. Wymagały natychmiastowej interwencji weterynarza. Obecnie sprawa przeciwko winnym tej sytuacji toczy się przed sądem, a psy trafiły już do schronisk w całej Polsce. Dziesięć z nich znajduje się w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Bielsku-Białej.

Psy, początkowo wycofane, powoli zaczynają aklimatyzować się w nowym miejscu. Część z nich niestety dalej pamięta, jak były traktowane zaledwie parę tygodni temu... W ich przypadku czas i cierpliwość są jeszcze bardziej kluczowe do nawiązania głębszej więzi. Na chwilę obecną zwierzaki czują się coraz pewniej, a warunki w naszym lokalnym schronisku są zupełnie inne niż te, których psy zaznały wcześniej. Brakuje im jeszcze kogoś, kto byłby w stanie obdarzyć je miłością i poświęcić swoją uwagę – wciąż czekają na adopcję.

Zdjęcia psów z Mazur można znaleźć na głównej stronie internetowej Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Reksio w Bielsku-Białej https://www.schronisko.bielsko-biala.pl/ w osobnej zakładce psy z Radys. Dodatkowo umieszczono tam krótką charakterystykę każdego z nich. Należy jednak mieć na uwadze, że warunki adopcji tych psów będą wyglądać inaczej niż w pozostałych przypadkach. Psy z Radys są żywym dowodem w toczącej się sprawie karnej, dlatego kontakt z osobą adoptującą jest wymagany. Schronisko zastrzega sobie prawo do sprawdzenia nowego domu dla podopiecznych.

Oprócz skrzywdzonych psów z Radys, w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Bielsku-Białej na adopcję czeka jeszcze blisko po 60 kotów i psów (mają własne zakładki na stronie schroniska). Codziennie trafiają tam nowi lokatorzy, najczęściej zbłąkane koty i psy zgubione w trakcie spaceru.
Do schroniska przychodzi wielu wolontariuszy, którzy gotowi są pomóc w codziennej opiece nad zwierzakami. Niestety, nie wszyscy mają odpowiednie warunki, by zapewnić im dach nad głową.

Jeśli ktoś poważnie zastanawia się nad przygarnięciem czworonożnego przyjaciela, może powinien rozważyć właśnie adopcję ze schroniska.

Izabela Biernat

Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl