2022-10-10 12:06:27 UM Bielsko-Biała 2794
Podczas święta 18 bielskiego batalionu powietrznodesantowego obchodzonego 7 października w koszarach wojskowych przy ul. Bardowskiego w Bielsku-Białej, spadochroniarze zostali nagrodzeni za odwagę w trakcie misji w Iraku.
W uroczystości liczny udział wzięli zaproszeni goście. Władze samorządowe reprezentował prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.
R E K L A M A
W programie spotkania tradycyjnie były pokazy sprzętu wojskowego, defilada oraz żołnierska grochówka. Jednak najważniejszą częścią uroczystości było wręczenie Medali Stulecia Odzyskania Niepodległości żołnierzom z tej jednostki, którzy brali udział w obronie ratusza w Karbali.
Ponad 18 lat temu, w kwietniu 2004 roku, żołnierze 18 batalionu w ramach misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Iraku brali udział w walkach w mieście Karbala. Spadochroniarze uczestniczyli w obronie City Hall - siedziby władz irackich - przed bojownikami armii Mahdiego. Od zdarzeń w nocy z 4 na 5 kwietnia rozpoczął się ponad miesięczny okres walk w mieście. Była to, jak oceniają dzisiaj historycy, największa bitwa w jakiej uczestniczyli żołnierze Wojska Polskiego po II wojnie światowej. To żołnierze z Bielska-Białej jako pierwsi stawili opór bojownikom Mahdiego, którzy próbowali doprowadzić do destabilizacji sytuacji w Iraku.
Przez lata udział czerwonych beretów ze stolicy Podbeskidzia w tej akcji był marginalizowany. Teraz, po latach, wojsko nagrodziło swoich bohaterów.
– To miłe, że przypomniano sobie o nas. Przez długi czas w różnych publikacjach próbowano wygumkować nasz udział w tych wydarzeniach. Czarę goryczy, zdaniem moich żołnierzy, przelał film pt. Karbala, w którym pokazano obraz odbiegający od prawdy. Dzisiaj dzięki determinacji moich żołnierzy przywraca się prawdziwy obraz tamtych dni – mówił płk Radosław Kląskała (w 2004 r. dowódca 1 plutonu 1 kompanii zmechanizowanej 1 grupy bojowej stacjonującej w bazie Hilla, II zmiana PKW w Iraku). – Dzisiejsze odznaczenia i możliwość spotkania się z żołnierzami, z którymi nie miałem kontaktu od powrotu z misji, to prawdziwa przyjemność. Pamięć o tamtych dniach przechowywana jest w naszych umysłach i sercach, a otrzymane medale są miłym symbolem tamtych dni – dodał płk Radosław Kląskała.
W nocy z 4 na 5 kwietnia 2004 roku w środku nocy rozpoczęły się w Karbali potężne walki. Komendant policji irackiej gen. Abbas poprosił żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego o wsparcie irackich obrońców City Hall, którym kończyła się amunicja. W tym dniu dyżur miała grupa szybkiego reagowania w sile okrojonego plutonu z 18 bielskiego batalionu, jej dowódcą był porucznik Radosław Kląskała. Następną grupę spadochroniarzy z Bielska-Białej przyprowadził por. Tomasz Maj. Tak w dużym uproszczeniu rozpoczął się miesięczny okres walk, w którym udział wzięło wielu żołnierzy polskich z różnych jednostek, a także Bułgarzy i Amerykanie.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl