2019-08-07 10:52:28 Artykuł partnera 2715
Zapalenie nagłośni to choroba gardła, która zwykle daje bardzo intensywne objawy. Za rozwój zapalenia nagłośni odpowiedzialna jest bakteria Haemophilus influenzae, przeciwko której obecnie stosuje się szczepionki. Ta sama bakteria wywołuje zapalenie opon mózgowych i płuc, co zdarza się częściej niż samo zapalenie nagłośni.
W wyniku zakażenia bakteryjnego może dochodzić do rozwoju stanu zapalnego nagłośni, czyli części zamykającej ujście do tchawicy. Tą samą drogą przedostają się pokarmy, dlatego zapalenie nagłośni utrudnia nie tylko jedzenie i mówienie, lecz także sprawia trudności przy oddychaniu. Żeby jednak doszło do rozwoju zapalenia nagłośni w wyniku infekcji Haemophilus influenzae, tkanki błony śluzowej pokrywającej chrząstkę nagłośniową muszą być uszkodzone. Wówczas bakterie przedostają się do śluzówki, wywołując groźny stan zapalny.
Na zakażenie bakteryjne szczególnie często chorują dzieci o obniżonej odporności, jednak zapalenie nagłośni zdarza się (choć rzadko) również u dorosłych. Czynniki zwiększające ryzyko zapalenia nagłośni to więc wszelkie stany podrażniające błonę śluzową gardła, jak np.:
Zapalenie nagłośni jest poważną chorobą, która zwykle rozwija się szybko, dając bardzo dokuczliwe objawy. Często pojawia się wysoka gorączka sięgająca nawet ok. 40 stopni Celsjusza. Do tego dochodzi silny ból gardła, często uniemożliwiający przyjmowanie posiłków. Jest to tzw. dysfagia, czyli trudności w połykaniu. U chorych na zapalenie nagłośni może pojawić się ślinotok, a także ściszony głos. Chorobie często towarzyszy chrypka, świszczący oddech, a nawet znaczne trudności w oddychaniu, które zagrażają życiu.
Zapalenie nagłośni nie jest więc chorobą zawodową nauczycieli, jednak bez wątpienia nauczyciele oraz inne osoby często korzystające z głosu są bardziej narażone na rozwój infekcji bakteryjnych, a także grzybiczych. Typowe choroby zawodowe nauczycieli związane z głosem to m.in.:
Choroba zawodowa nauczycieli, poza poważnymi konsekwencjami, które mogą pojawić się po kilkunastu latach pracy, może dawać pierwsze objawy już podczas kilku miesięcy pracy. Przeciążony głos, czyli powstające podrażnienia gardła, dokucza, nawet jeśli nie doszło jeszcze do poważnych zmian w strukturze narządu głosu. Warto zaznaczyć, że o wiele łatwiej dolegliwościom takim zapobiegać niż później leczyć, ponieważ wiele zmian może w późniejszym czasie wymagać ingerencji chirurgicznej.
Warto pomyśleć o odpowiedniej profilaktyce, czyli o technikach prawidłowej emisji głosu, oszczędzaniu gardła oraz odpowiednim nawilżeniu już przy pierwszych objawach, jak chrypka, drapanie i swędzenie w gardle. Także suchość w jamie ustnej może świadczyć o zbliżającym się przeciążeniu strun głosowych.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl